W środę notowania Budimeksu świeciły na zielono, a kursy Erbudu i jego córki Onde były mocno pod kreską. Tak giełdowi inwestorzy zareagowali na sprawozdania finansowe za I kwartał – bo te były diametralnie różne.
Budimex, największa grupa budowlana w kraju, pochwalił się poprawą przychodów i marż, a wynik netto dodatkowo podbity został przez odsetki (54 mln zł) od góry posiadanej gotówki (bagatela, 3,4 mld zł). Budimex zajmuje się głównie budową dróg i linii kolejowych, więcej zleceń weszło w fazę realizacji, stąd wzrost przychodów. Kontrakty infrastrukturalne zawierają też klauzule waloryzacyjne, co w pewnym stopniu rekompensuje wzrost kosztów wykonawstwa – a z tym branża zderzyła się po rosyjskiej napaści na Ukrainę.