Reklama

Skok cen surowców – popyt czy spekulacje?

Przed senacką komisją bezpieczeństwa i administracji wystąpił w połowie maja Michael W. Masters zarządzający funduszem Master Capital Management.

Publikacja: 14.06.2008 03:03

Red

W konkluzji domagał się m.in. interwencji Kongresu USA w sprawie zaprzestania przez amerykańskie fundusze emerytalne inwestycji w indeksy surowcowe oraz ograniczenia pewnych działań banków w zakresie spekulacji tymże indeksami.

U podstaw zeznania Mastersa jest udokumentowane przez niego stwierdzenie, iż podstawową przyczyną ogromnego wzrostu cen surowców oraz żywności są czysto spekulacyjne (i wirtualne) inwestycje zarządzających portfelami inwestycyjnymi, jakie miały miejsce od roku 2002, tj. po pęknięciu bańki internetowej na giełdach światowych.

Masters udowadnia, iż co prawda rzeczywisty popyt na podstawowe surowce, takie jak: ropa, gaz, aluminium, miedź, złoto, kakao, bawełna, kukurydza itd., wzrósł w ostatnich pięciu, sześciu latach, jednakże wirtualne zakupy, jak określa on spekulantów indeksowych, zwielokrotniły popyt, w rezultacie nastąpił nieuzasadniony wzrost cen wszystkich tych surowców. Ten bezprecedensowy popyt nie da się wytłumaczyć li tylko wzrostem zamożności społeczeństw (w Chinach i Indiach), ale przede wszystkim operacjami na indeksach surowcowych, które kreują sztuczny, bo wirtualny, popyt!

Zarządzający funduszami, czyli tzw. instytucjonalni inwestorzy (rządowe i prywatne fundusze emerytalne), Sovereign Wealth Funds, fundacje uniwersyteckie itd., po stratach, jakie ponieśli na rynkach akcji w latach 2001 – 2002, zaczęli poszukiwać (i znaleźli) nową klasę aktywów, w które mogliby dokonywać inwestycji.

W rezultacie aktywa alokowane w strategie inwestowania w indeksy surowcowe wzrosły z 13 mld dol. w 2003 r. do ok. 260 mld dol. w początkach 2008 r., a ceny 25 surowców wchodzących w skład indeksów wzrosły średnio o 183 proc. w ciągu minionych pięciu lat.

Reklama
Reklama

Nie wiemy, czy Kongres USA podejmie kroki w celu wyeliminowania szkodliwych dla gospodarki inwestycji indeksowych (rynek USA jest największym rynkiem kapitałowym na świecie), ale jakieś kroki w celu powstrzymania spekulacyjnych transakcji zostaną podjęte, aby nie powtórzyła się – na większą skalę – historia podobna do kryzysu wynikającego z niedostatecznie zabezpieczonych kredytów hipotecznych.

Jeśli kroki te zostaną podjęte, jest nadzieja, iż ceny surowców, w tym nośników energii, wrócą do realnych poziomów, np. 30 – 40 dol. za baryłkę ropy.

W konkluzji domagał się m.in. interwencji Kongresu USA w sprawie zaprzestania przez amerykańskie fundusze emerytalne inwestycji w indeksy surowcowe oraz ograniczenia pewnych działań banków w zakresie spekulacji tymże indeksami.

U podstaw zeznania Mastersa jest udokumentowane przez niego stwierdzenie, iż podstawową przyczyną ogromnego wzrostu cen surowców oraz żywności są czysto spekulacyjne (i wirtualne) inwestycje zarządzających portfelami inwestycyjnymi, jakie miały miejsce od roku 2002, tj. po pęknięciu bańki internetowej na giełdach światowych.

Reklama
Biznes
Trump i Putin – Zachód ustala strategię, ustawa o plastiku, Włochy kontra Chiny
Biznes
37% emisji CO2 mniej: Coca-Cola HBC Polska i Kraje Bałtyckie prezentuje najnowsze wyniki ESG
Biznes
Ukrainie brakuje żołnierzy, nie sprzętu
Biznes
To może być koniec all inclusive. Kraj nr 1 dla polskich turystów zmieni przepisy?
Biznes
Rosjanie nie porozmawiają przez WhatsApp. Mieli sami o to poprosić
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama