Inwestycyjny dołek polska gospodarka ma już za sobą

Prawie 7,7 mld euro inwestycji zagranicznych trafiło do Polski do końca listopada 2009 roku – twierdzi NBP

Publikacja: 16.01.2010 04:36

Po raz pierwszy od dawna saldo bezpośrednich inwestycji zagranicznych było ujemne.

Po raz pierwszy od dawna saldo bezpośrednich inwestycji zagranicznych było ujemne.

Foto: Rzeczpospolita

Firmy powoli ruszają z inwestycjami. W 2010 roku nie spodziewałbym się jakiegoś znaczącego wzrostu, ale powinno być lepiej niż w ubiegłym

– twierdzi Adam Żołnowski z PricewaterhouseCoopers.

Większość ekspertów wydaje się zgodna: dno powinniśmy mieć już za sobą. Ubiegły rok był najgorszy pod względem napływu inwestycji do Polski od naszego wejścia do Unii Europejskiej. Według opublikowanych wczoraj danych Narodowego Banku Polskiego dotyczących bilansu płatniczego w ciągu pierwszych 11 miesięcy 2009 roku ich wartość wyniosła niecałe 7,7 mld euro. Dane za grudzień, jakie zostaną przedstawione w przyszłym miesiącu, niewiele już zmienią. Choć mogą tę wartość jeszcze obniżyć, w listopadzie bowiem saldo bezpośrednich inwestycji zagranicznych było ujemne (-372 mln euro), co zdarzyło się pierwszy raz od dłuższego czasu.

Nie jest to jednak zapowiedź negatywnego trendu, bo przyczyną było wypłacenie przez jedną z firm dywidendy w wysokości ponad 700 mln euro. A w dodatku całkiem niezła okazała się wartość reinwestowanych w listopadzie zysków: zbliżyła się do poziomu pół miliarda euro. Według Tomasza Konika z Deloitte to właśnie reinwestycje będą teraz stanowić pokaźną część nowych nakładów inwestycyjnych.

Jak może wyglądać napływ inwestycji w roku 2010? Paweł Tynel z Ernst & Young zakłada wzrost na poziomie 10 – 20 proc. Ale zastrzega: – To nie będzie łatwy rok. Polska będzie musiała walczyć o inwestorów. Nowych projektów jest niewiele, a konkurencja bardzo duża – zaznacza Tynel. Bardziej sceptyczny jest Kiejstut Żagun z KPMG: jego zdaniem sukcesem będzie nawet utrzymanie dotychczasowego poziomu. – Część ubiegłorocznych inwestycji była rezultatem decyzji sprzed wybuchu kryzysu. A o przedsięwzięciach, które teraz się pojawią, decydowano już w czasie recesji. A więc znacznie ostrożniej – tłumaczy. Ponadto inwestorzy dalej niepewni są przyszłości. Wciąż są sygnały, że gospodarkę może czekać kolejne tąpnięcie. – Gdyby mimo to napływ inwestycji wzrósł, byłoby to miłą niespodzianką – twierdzi Żagun.

– Sądzę, że będziemy mieli do czynienia ze stopniowym odblokowywaniem decyzji. Inwestorzy nabrali powietrza i do tej pory czekali, co się wydarzy. A sytuacja zaczyna się poprawiać – uważa były wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) Wojciech Szelągowski.

Czego możemy się spodziewać? Według PAIiIZ, która na różnym etapie prowadzi rozmowy w sprawie 131 projektów, w 2010 r. największe szanse na realizację mają inwestycje w nowoczesne usługi typu BPO (łączna wartość negocjowanych projektów to 83 mln euro). Drugim obiecującym sektorem ma być przemysł lotniczy (122 mln euro), kolejnymi – motoryzacja i przemysł chemiczny. Jak powiedział „Rz” prezes PAIiIZ Sławomir Majman, w najbliższych czterech – pięciu miesiącach Agencja liczy na sfinalizowanie około 20 projektów.

Głównym źródłem napływu inwestycji będzie Europa Zachodnia, następnie USA. Według Adama Żołnowskiego można także spodziewać się znacznej aktywności funduszy inwestycyjnych, co będzie związane z postępami prywatyzacji. – Będzie ona w tym roku jednym z ważnych czynników decydujących o napływie inwestycji – twierdzi Żołnowski. 

NBP

Firmy powoli ruszają z inwestycjami. W 2010 roku nie spodziewałbym się jakiegoś znaczącego wzrostu, ale powinno być lepiej niż w ubiegłym

– twierdzi Adam Żołnowski z PricewaterhouseCoopers.

Pozostało 95% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?