Jak przypomniał portal vestifinance.ru, w ubiegłym tygodniu Reuters poinformował, powołując się na wypowiedź ministra rolnictwa Ukrainy Nikołaja Prisjażniuka, że Ukraina wstrzyma eksport pszenicy od połowy listopada. Taka informacja wywołała wzrost cen pszenicy na światowych rynkach, gdyż kraj ten jest jednym z największych eksporterów zbóż.
Jak pisze portal, jeżeli Ukraina nie wprowadzi zakazu eksportu zbóż, to zgodnie z oczekiwaniami eksporterów, w listopadzie wielkość eksportu pszenicy osiągnie 5,3 mln ton, co oznacza wyczerpanie zapasów tego zboża.
Według październikowej prognozy Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA), eksport ukraińskiej pszenicy w sezonie 2012/13 będzie najniższy w ciągu ostatnich 5 lat i wyniesie 4 mln ton. Stan zapasów pszenicy na Ukrainie na 1 października br. wynosił 10,5 mln ton.
Tegoroczne warunki pogodowe są przyczyną spadku zbiorów zbóż. Są one szacowane na 42 mln ton (w tym pszenicy 15,5 mln ton), podczas gdy w ubiegłym sezonie uzyskano 56,7 mln ton ziarna. To właśnie pszenica najbardziej ucierpiała z powodu pogody. Mroźna zima spowodowała ogromne straty w zasiewach pszenicy ozimej. Latem natomiast pojawiła się susza, która dotknęła głównie rejony południowo-wschodnie tego kraju, gdzie znajdują się duże areały zbóż.
USDA ocenia, że tegoroczne zbiory pszenicy w Rosji, Kazachstanie i na Ukrainie spadły o 37 proc., co spowoduje znaczne obniżenie światowych zapasów zbóż, które będą najniższe od 4 lat. Amerykanie spodziewa się także zmniejszenia dostaw ukraińskiej pszenicy na światowe rynki do 4 mln ton, a więc do poziomu najniższego od 5 lat.