– To zarzuty niepoparte rzetelnymi wyliczeniami – odpowiada MON.
Ale opozycyjnych polityków z sejmowej Komisji Obrony Narodowej coraz bardziej niepokoi niski poziom wykonania budżetu MON: w połowie roku nie przekroczyło ono nawet 30 proc.
Zbyszek Zaborowski (SLD), doświadczony poseł sejmowej Komisji Obrony, szacuje tegoroczną wartość praktycznie niewykonalnych już wydatków modernizacyjnych na 800 mln ?– 1 mld zł.
– Nie udało się rozpocząć i tak opóźnionej modernizacji czołgów Leopard, dokończyć programu artyleryjskiego Regina (ze względu na konieczność wymiany podwozi armatohaubic Krab), są kłopoty z realizacją dostaw zestawów przeciwlotniczych Poprad, a wartość tylko tych projektów idzie w setki milionów złotych – wylicza poseł.
Prezes dużej spółki obronnej, zastrzegający anonimowość, narzeka, że MON w tym roku wyjątkowo długo zwleka z potwierdzaniem zamówień na sprzęt kontraktowany w trybie warunkowym – a większość dużych umów ze zbrojeniówką ma taki właśnie charakter.