Choć w ubiegłym roku to one przeznaczyły na IoT najwięcej środków, to wkrótce ma się to zmienić. Do 2018 roku motorem napędzającym rynek będzie handel detaliczny i branża konsumencka. Wydatki na technologie i usługi IoT będą rosły w tych obszarach odpowiednio o 32 i 24 proc. rocznie. IDC szacuje, że wartość polskiego rynku IoT podwoi się z 1,5 mld dol. w 2014 r. do 3,1 mld dol. w 2018 r.

Analitycy IDC wskazują, że wdrażanie rozwiązań Internetu Rzeczy powinno odbywać się we współpracy z partnerami posiadającymi doświadczenie nie tylko w konkretnej branży, ale także w zakresie technologii, sprzętu i rozwiązań komunikacyjnych. Na czoło w tej grupie wysuwają się firmy IT i operatorzy telekomunikacyjn. W tym kontekście IoT jest szansą dla telekomów na nowe źródła przychodów, niezbędne w kontekście spadku znaczenia usług głosowych czy tekstowych.

– W niedalekiej przyszłości rozwiązania oparte na IoT staną się powszechne w wielu branżach, od sektora publicznego, przez przemysł, po handel detaliczny czy sektor finansowy — tłumaczy Jarek Smulski, Research Manager w IDC Poland. Jego zdaniem zastosowanie technologii IoT będzie oznaczało znaczne zwiększenie konkurencyjności ich produktów i usług oraz lepszą efektywność biznesu.

Na rynku Internetu Rzeczy robi się coraz bardziej tłoczno. Tomasz Słoniewski, Senior Research Manager w IDC Polska, podkreśla, że aktywni na nim są zarówno wielcy gracze z branży IT, jak i małe, innowacyjne firmy, często startupy, które dzięki świeżym pomysłom notują szybki wzrost przychodów. Duży udział w rozwoju polskiego rynku IoT mają też firmy telekomunikacyjne.