Reklama

Amunicja 155 mm w impasie. Wojsko nie może kupować więcej

Wojsko ma związane ręce, jeśli chodzi o zamawianie artyleryjskiej amunicji 155 mm. Brak decyzji politycznej w sprawie Narodowej Rezerwy Amunicyjnej oznacza, że nie możemy obecnie kupować większej liczby pocisków.

Aktualizacja: 10.10.2024 06:32 Publikacja: 10.10.2024 04:37

Wojsko ma związane ręce, jeśli chodzi o zamawianie artyleryjskiej amunicji 155 mm

Wojsko ma związane ręce, jeśli chodzi o zamawianie artyleryjskiej amunicji 155 mm

Foto: PAP/Łukasz Szeląg

Początek wojny w Ukrainie zastał Polskę bez praktycznie żadnych zapasów amunicji artyleryjskiej 155 mm. Były one liczone w pojedynczych tysiącach sztuk. Od tego czasu przy okazji zakupu armatohaubic K9 w Korei Południowej zamówiliśmy w tym kraju od 100 do 200 tys. takich pocisków. Cena amunicji nie jest publicznie znana, ponieważ oficjalnie podano koszt całościowego zakupu.

Z kolei w grudniu 2023 r. w Polskiej Grupie Zbrojeniowej Agencja Uzbrojenia zamówiła 283 tys. pocisków za prawie 11 mld zł. Dostawy mają się zakończyć do 2029 r. To zamówienie było zrealizowane w ramach Narodowej Rezerwy Amunicyjnej i praktycznie wyczerpało jej budżet. W uproszczeniu można więc powiedzieć, że zamówionych mamy prawie 0,5 mln pocisków, podczas gdy deklaracje polityków wskazują na to, że powinniśmy mieć ich co najmniej milion. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Nvidia z rekordowymi wynikami, ale akcje spadają przez niepewność w Chinach
Biznes
Rada Gabinetowa, kryzys w AGD i ostrzeżenie branży motoryzacyjnej dla Brukseli
Biznes
Prezydent Karol Nawrocki zawetował dwie kolejne ustawy
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Biznes
Kamera rozpozna narodowość i rasę. Totalna inwigilacja w Rosji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama