– Do wstrząsu doszło na głębokości ok. 700 m, na szczęście był to moment wymiany załóg i nikomu nic się nie stało – powiedział „Rzeczpospolitej” Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej w skład której wchodzi kopalnia Piast. – Ściana została zatrzymana, czekamy na oględziny specjalnej komisji.
– Na uciążliwość tej kopalni została złożona już wcześniej skarga, która będzie teraz rozpatrywana przez okręgowy urząd górniczy – mówi Jolanta Talarczyk, rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego.
— Nie ma kopalni, która by nie oddziaływała na powierzchnię. Pytanie, w jakim zakresie – odpowiada Madej. I dodaje, że dopiero na podstawie badań sejsmograficznych zostanie określona dokładna siła wstrząsów na Piaście.
[srodtytul]Trzęsie w całej Polsce[/srodtytul]
Seria wstrząsów zaczęła się w Bełchatowie. Tam pod koniec stycznia eksploatacja odkrywki węgla brunatnego w należącej do PGE kopalni spowodowała wstrząsy o sile ponad 4 stopni w skali Richtera. Ostatnia seria wstrząsów to zupełnie inne rejony. W czwartek i piątek zatrzęsło w okolicach kopalni Bobrek-Centrum (podobnie jak Piast wchodzi ona w skład Kompanii Węglowej). W piątek silniej. Ścianę wyłączono z eksploatacji.