Ghelamco, Dantex i Atlas Estates – to tylko trzy przykłady spółek budujących dotychczas biura i centra handlowe, które ogłosiły ostatnio plany budowy mieszkań. Nowy profil działalności ma ograniczyć ryzyko firm uzależnionych tylko od jednego segmentu rynku.
– Rynek biurowy będzie się w najbliższych latach szybko rozwijał, ale i w mieszkaniach firmy widzą potencjał – tłumaczy Jakub Marszałek, analityk Cushman & Wakefield.
Ghelamco powołało już spółkę Ghelamco Residential. Firma, która przez ostatnich 17 lat wybudowała w Polsce ponad 250 tys. mkw. powierzchni biurowej, nie powinna mieć trudności ze znalezieniem klientów. Ma już ponad 20 lat doświadczenia w budowie mieszkań, m.in. w rodzimej Belgii. W najbliższych latach firma planuje sześć inwestycji mieszkaniowych. Jedną z nich jest 180-metrowy apartamentowiec w centrum stolicy, blisko hotelu Hilton. Obok niego trzy wieże mieszkaniowe postawi Atlas Estates, znany z kilku projektów. To właśnie Atlas zarządzał warszawskim Millennium Plaza i hotelem Hilton. Teraz zapowiada ekspansję na rynku mieszkaniowym, m.in. Warszawy i Gdańska.
To niejedyne firmy, które zadebiutują na rynku mieszkaniowym. – Przez kilkanaście lat nauczyliśmy się, że trzeba różnicować działalność. Nasze główne źródła przychodów do tej pory stanowiły projekty biurowe i zarządzanie nimi – mówi także Piotr Wiślicki, wiceprezes Danteksu, który ma na koncie 18 projektów biurowych.
Magda Czempińska, ekspert Knight Frank, podkreśla, że deweloperzy komercyjni, obserwując rynek, mieli świadomość boomu mieszkaniowego. Zatem gromadząc banki ziemi, mogli kupować również grunty pod budownictwo mieszkaniowe. – Teraz zaczynają je zagospodarowywać – tłumaczy.