Zakłady mięsne ucierpią najbardziej

Kryzys nie ominie producentów żywności. Aby nie wypaść z rynku, będą musieli ciąć koszty – uważają ekonomiści

Publikacja: 20.02.2009 04:53

W 2009 r. spadła produkcja części artykułów spożywczych. Dzięki m.in. eksportowi jest szansa, że w t

W 2009 r. spadła produkcja części artykułów spożywczych. Dzięki m.in. eksportowi jest szansa, że w tym roku nie będzie jeszcze mniejsza.

Foto: Rzeczpospolita

Jedynym indeksem GPW, który zyskuje od początku 2009 r., jest WIG–Spożywczy. – Branża spożywcza jest mniej narażona na skutki kryzysu z prostego powodu: musimy jeść i pić – mówi Marcin Sójka, analityk Domu Maklerskiego PKO BP.

Tak mówi teoria, w praktyce trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski. – Na indeks spożywczy wpływa wiele czynników niezależnych od aktualnej kondycji branży i warunków makroekonomicznych. Wystarczy wspomnieć, jak rynek zareagował na podanie przez PKM Duda informacji o opcjach walutowych – dodaje Sójka.

Bez względu na sytuację na GPW kryzys nie ominie z pewnością także firm spożywczych. – Pierwsze oznaki spowolnienia widoczne były w 2008 r. Po dziewięciu miesiącach rentowność netto branży wynosiła 3,5 proc. Rok wcześniej przekraczała 4 proc. – mówi Roman Urban z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Wolniej rosła także wartość produkcji sprzedanej dużych i średnich firm. GUS podał, że w 2008 r. była o 1 proc. wyższa niż w 2007. – W ciągu ostatnich kilku lat rosła w tempie ok. 7 proc. rocznie – mówi Urban.

Zdaniem Doroty Puchlew, analityka ING Securities, także firmy spożywcze narażone są na kłopoty finansowe: – Zdecydowana większość producentów korzysta z finansowania zewnętrznego, a banki coraz mniej chętnie udzielają i przedłużają kredyty krótkoterminowe. Nawet zakłady, które zdołają podtrzymać płynność finansową, muszą się liczyć z koniecznością cięcia kosztów, w tym ograniczenia zatrudnienia.

Jednak ryzyko, że w branży spożywczej dojdzie do tak głębokiego załamania jak w np. w przemyśle motoryzacyjnym, jest minimalne. – Boston Consulting Group szacuje, że w tym roku globalne przychody sektora spożywczego mogą się zmniejszyć o 4,3 proc. Z naszych szacunków wynika jednak, że w Polsce spadek ten powinien być mniejszy. Nie jest nawet wykluczone, że dzięki poprawiającej się opłacalności eksportu dojdzie do lekkiego wzrostu przychodów branży – uważa Dariusz Winek, główny ekonomista Banku BGŻ.

Najbardziej zagrożona jest branża mięsna. – Pogłowie trzody jest najniższe od lat 70., co wraz z osłabieniem złotego stopniowo prowadzi do znacznego wzrostu cen surowca. Trudno przerzucić podwyżki na konsumentów w sytuacji, gdy słabnie popyt i zwiększa się skłonność do oszczędzania – uważa Winek. Ostatnio głośno było o spółce Duda–Bis z Sosnowca, która przestała spłacać kredyty. Takich firm może być w tym roku więcej. – Należy się spodziewać przyspieszenia konsolidacji branży – przewiduje Winek.

Jedynym indeksem GPW, który zyskuje od początku 2009 r., jest WIG–Spożywczy. – Branża spożywcza jest mniej narażona na skutki kryzysu z prostego powodu: musimy jeść i pić – mówi Marcin Sójka, analityk Domu Maklerskiego PKO BP.

Tak mówi teoria, w praktyce trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski. – Na indeks spożywczy wpływa wiele czynników niezależnych od aktualnej kondycji branży i warunków makroekonomicznych. Wystarczy wspomnieć, jak rynek zareagował na podanie przez PKM Duda informacji o opcjach walutowych – dodaje Sójka.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca