Choć wiele polskich marek stawia na ekspansję na nowych rynkach pod swoją nazwą, to jednak często skuteczniejsza jest strategia przejmowania marek już znanych tamtejszym klientom. Taki ruch wykonała właśnie Amica, przejmując prawa do zachodniego brandu Fagor. Polski producent AGD już przed laty przejął niemiecką markę Hansa, z którą jest dzisiaj obecny także choćby w Rosji.
– Już w tym roku będziemy mogli rozpocząć sprzedaż dużego sprzętu AGD pod marką Fagor. Chcemy być z nią obecni we Francji, Portugalii i oczywiście Hiszpanii, gdzie nasze dotychczasowe wyniki nie były satysfakcjonujące – mówi Michał Rakowski, członek zarządu oraz dyrektor finansowy Amiki.
Czytaj także: Jak budować silną markę? Polskie firmy wciąż daleko
Marka ta ma pozwolić zaistnieć także na zupełnie nowych dla firmy rynkach na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, gdzie była obecna przed laty. Amica ma prawo do dzierżawy znaku na 30 lat. Po 15 latach, żeby uzyskać prawo do dalszego korzystania zeń, musi mieć ponad 30 mln euro rocznej sprzedaży sprzętu nią oznaczonego. To pokazuje, że plany są ambitne.
– Fagor sprzedawał rocznie dużego AGD za ponad 80 mln euro. Ta marka jest w Hiszpanii wciąż dobrze znana i bardzo na to liczymy – dodaje Michał Rakowski.