Dziś rozpoczyna się Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw, który potrwa do 28 lutego.
O tym, że powtarzana od kilku lat akcja jest potrzebna, świadczyć mogą tysiące obywateli odwiedzających punkty pomocy.
– Wielu pokrzywdzonych nie zna swoich praw, nie wie, jak dochodzić swoich racji, a na adwokata ich zwyczajnie nie stać – tłumaczy nam Grażyna Dubiel z jednego z krakowskich ośrodków pomocy. Kiedy więc zbliża się tydzień pomocy, w wielu takich ośrodkach wywieszane są informacje o dyżurach.
Inicjatorem akcji jest Ministerstwo Sprawiedliwości we współpracy z sądami, prokuraturami i organizacjami pozarządowymi. Celem jest zwrócenie uwagi na potrzeby i prawa ofiar przestępstw oraz zapewnienie im pomocy.[b] W czasie tygodnia w sądach (wszystkich okręgowych) i prokuraturach organizuje się punkty i dyżury poradnicze oraz specjalne telefoniczne infolinie dla osób poszkodowanych przez przestępców.[/b] Pokrzywdzeni mogą tam u sędziów i ich asystentów, kuratorów, prokuratorów uzyskać bezpłatnie informacje o swoich uprawnieniach, np. w postępowaniu karnym, konsultację w sprawie możliwości uzyskania finansowej kompensaty ze strony państwa czy odszkodowania od sprawcy. Nie ma jednak co liczyć na analizę biegu sprawy zawisłej przed sądem, komentarze na jej temat czy ocenę jej przebiegu.
Do akcji włączają się także komendy policji, w których funkcjonariusze i policyjni psychologowie udzielają porad, m.in. jak unikać zagrożenia i jak zawiadomić o przestępstwie.
