Reklama

Bezradni, bo nie znają swoich praw

Blisko siedem tysięcy osób pokrzywdzonych na skutek przestępstwa skorzystało z porady prawników podczas minionego tygodnia pomocy ofiarom przestępstw

Aktualizacja: 02.03.2010 03:39 Publikacja: 02.03.2010 02:00

Bezradni, bo nie znają swoich praw

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Właśnie zakończył się organizowany już po raz dziesiąty tydzień pomocy ofiarom przestępstw. Doradzali im i informowali ich nie tylko sędziowie i prokuratorzy. Do akcji pomocy ofiarom przestępstw dołączyli adwokaci, radcowie prawni, organizacje pozarządowe, policjanci i psychologowie.

– To bardzo ważne, że ten szczególny tydzień, który organizujemy od 2000 r., cieszy się coraz większym zainteresowaniem, a i pomagających jest z każdym rokiem więcej – mówiła Marzena Kruk, zastępca dyrektora Departamentu Praw Człowieka w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Prawnicy, którzy udzielali porad, podkreślali, że bezradność pokrzywdzonych wynika głównie z nieznajomości własnych praw.

Jak pomagano w tym roku?

[b]Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się porady z dziedziny prawa cywilnego i administracyjnego, choć niewiele mniej dotyczyło informacji o prawach przysługujących w sprawach karnych.[/b]

Reklama
Reklama

Okręgowe rady radców prawnych w całym kraju udzieliły kilkuset porad. Zerowe zainteresowanie miała pomoc adwokatów z ORA w Toruniu, ale już w Kielcach mecenasi pomogli 56 potrzebującym. W sumie udzielili ok. 250 porad.

Pomagali też prokuratorzy. Zdarzały się dyżury, podczas których śledczy przyjmowali zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – głównie przemocy domowej. W sumie z ich pomocy skorzystało kilka tysięcy pokrzywdzonych – w największych okręgach (gdański, katowicki, lubelski) po 300 osób, w mniejszych ok. 100.

W całym kraju dyżurowali też sędziowie i kuratorzy (często dyżury były połączone, żeby potrzebujący otrzymali kompleksową poradę, a tam, gdzie obecny był psycholog, także jego pomoc). W sumie (choć nie ze wszystkich okręgów spłynęły już kompletne dane) o pomoc do sędziów zwróciło się blisko 2 tys. osób (w zeszłym roku 3400).

Podczas tego szczególnego tygodnia policjanci z kolei przeglądali wszystkie zgłoszenia do tzw. niebieskich kart i sprawdzali, jak wygląda sytuacja w najtrudniejszych przypadkach.

Podsumowanie świadczonej pomocy odbyło się nieprzypadkowo właśnie wczoraj. Obchodzono bowiem Międzynarodowy Dzień Ofiar Przestępstw. Przy tej okazji Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości, informował o tym, co resort robi i co zamierza wprowadzić w najbliższym czasie. Wymieniał Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej; zaliczkę na poczet obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej i utworzenie specjalnej infolinii telefonicznej dla ofiar przemocy domowej.

– Sytuacja powoli się poprawia, ale i tak nadal nie funkcjonuje żaden przejrzysty system pomocy – oceniał z kolei Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich. Mówił też, że wielu pokrzywdzonych skarży się do jego biura na zbyt szybkie umarzanie spraw przez prokuratorów. – W minionym roku po analizie akt 104 razy występowałem do prokuratury o ponowne przejrzenie akt. W 90 proc. przypadków przyznano mi rację – stwierdził Kochanowski.

Reklama
Reklama

Rzecznik wytykał też błędy. Skrytykował MS za to, że nie poparło jego inicjatywy utworzenia centralnego rejestru urazów u dzieci czy podwyższenia państwowej kompensaty dla osób pokrzywdzonych na skutek przestępstwa (z 12 tys. zł do 20 tys. zł).

Właśnie zakończył się organizowany już po raz dziesiąty tydzień pomocy ofiarom przestępstw. Doradzali im i informowali ich nie tylko sędziowie i prokuratorzy. Do akcji pomocy ofiarom przestępstw dołączyli adwokaci, radcowie prawni, organizacje pozarządowe, policjanci i psychologowie.

– To bardzo ważne, że ten szczególny tydzień, który organizujemy od 2000 r., cieszy się coraz większym zainteresowaniem, a i pomagających jest z każdym rokiem więcej – mówiła Marzena Kruk, zastępca dyrektora Departamentu Praw Człowieka w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Czy to koniec głodzenia KRS i TK?
Podatki
Skarbówka przywróci termin na zgłoszenie rodzinnego spadku lub darowizny
Prawnicy
Ewa Wrzosek: Adama Bodnara i mnie poróżniły priorytety
Spadki i darowizny
Jeśli opiekowała się siostrą, to nie można jej odebrać zachowku. Wyrok SN
Sądy i trybunały
SN wyjątkowo nierychliwy. Orzeczenie zapadło po... 57 latach
Reklama
Reklama