Reklama

Niemcy-Szwajcaria: koniec sporu o podatki

Oba państwa osiągnęły porozumienie w sporze o niepłacone podatki przez posiadaczy tajnych kont

Publikacja: 10.08.2011 15:34

Umowa w tej sprawie, do podpisania w ciągu kilku tygodni, przewiduje, że banki szwajcarskie przekażą niemieckim władzom podatkowym przedpłatę 2 mld franków (1,91 mld euro) i ujawnią około 1000 oszustw podatkowych z ostatnich 2 lat.

Zaliczkowa wpłata zostanie bankom zwrócona, jeśli niemieccy podatnicy zgłoszą się dobrowolnie dla odprowadzenia podatków od niezadeklarowanych aktywów. Otrzymają jednorazową szansę przelania anonimowo zaległych podatków w wysokości od 19 do 34 proc., zależnie od tego, jak dawno zdeponowali pieniądze i ile zarobili.

W przyszłości wszelkie dochody kapitałowe będą objęte podatkiem zwracalnym w wysokości 26,375 proc., zgodnie z obowiązującą w Niemczech stawką tego podatku.

Dla zapobiegania napływowi do banków szwajcarskich nie ujawnianych funduszy władze niemieckie będą mogły występować o informacje, gdyby miały podejrzenia o oszustwa podatkowe. Szwajcarski resort finansów spodziewa się od 750 do 999 wniosków w takich przypadkach w ciągu 2 lat.

Umowa obu krajów powinna wejść w życie z początkiem 2013 r. Kraje postanowiły poprawić dostęp rynkowy dla swych instytucji finansowych. W Niemczech muszą ją zaaprobować obie izby parlamentu.

Reklama
Reklama

Umowę osiągnięto w dwa lata po incydencie dyplomatycznym, który zaszkodził stosunkom dwustronnym. Ówczesny minister finansów Peer Steinbrück porównał Szwajcarów do Indian uciekających przed kawalerią, na co jeden ze szwajcarskich polityków nazwał go nazistą.

Stosunki pogorszyły się również dlatego, że Niemcy wyrazili gotowość kupna tajnych danych o klientach szwajcarskich banków. W Berlinie oceniano, że obywatele ukryli w Szwajcarii 150 mld franków 9141 mld euro).

Umowa jest sukcesem Szwajcarii, bo jej banki przeleją mniej niż żądali Niemcy (10 mld franków). Zachowano zasadę — choć trochę osłabioną — tajemnicy bankowej zawarowanej konstytucją i pozwolono utrzymać poufność klientów. Na umowie skorzystają też banki., które spokojniej i legalnie będą mogły świadczyć usługi klientom z Niemiec.

Umowa w tej sprawie, do podpisania w ciągu kilku tygodni, przewiduje, że banki szwajcarskie przekażą niemieckim władzom podatkowym przedpłatę 2 mld franków (1,91 mld euro) i ujawnią około 1000 oszustw podatkowych z ostatnich 2 lat.

Zaliczkowa wpłata zostanie bankom zwrócona, jeśli niemieccy podatnicy zgłoszą się dobrowolnie dla odprowadzenia podatków od niezadeklarowanych aktywów. Otrzymają jednorazową szansę przelania anonimowo zaległych podatków w wysokości od 19 do 34 proc., zależnie od tego, jak dawno zdeponowali pieniądze i ile zarobili.

Reklama
Banki
Prezes mBanku o podatkach, frankach i nowej strategii: To nie jest sektor nadzwyczajnych zysków
Banki
mBank rzuca rękawicę konkurentom. Czy awansuje na wyższe pozycje?
Banki
Bank Anglii nie obniżył stóp. Mniej sprzedaży obligacji – rynek długu pod presją
Banki
PKO BP wchodzi na Litwę i do Szwecji. To nie koniec ekspansji banku
Banki
BOŚ stawia na szybki rozwój i zielone kredyty mimo wyższych podatków dla banków
Reklama
Reklama