Reklama
Rozwiń
Reklama

Stopy LIBOR ignorują kryzys cypryjski

A chodzi przecież o 300 bilionów dolarów. Taka jest wartość instrumentów finansowych na które mają wpływ stopy procentowe LIBOR, ustalane w Londynie przez operujące tam banki

Publikacja: 28.03.2013 14:35

W pół roku po tym jak regulatorzy zaprezentowali plan naprawy mechanizmu ich kształtowania, podatnego, jak się okazało, na manipulacje, stopy LIBOR wciąż są na bakier z rzeczywistością.

Tylko cztery banki spośród 18 mających wpływ na oprocentowanie kredytów w walucie amerykańskiej ujawniły wzrost szacowanych kosztów pożyczek na skutek nowego zamieszania w strefie euro z powodu kryzysu na Cyprze. Wśród tych instytucji, które nie zasygnalizowały zmian znalazły się szwajcarski UBS oraz francuski BNP Paribas.

To znamienne, gdyż w tym czasie średni koszt ubezpieczania banków  przed możliwością niewypłacalności podskoczył o 12 proc., zaś koszt pożyczenia gotówki na jeden dzień zwiększył się o ponad 8 proc.

- Zamiast dostarczyć najbardziej precyzyjne kwotowania kosztów na rynku międzybankowym, banki unikają ryzyka i z powodu trwających dochodzeń próbują dostarczyć najmniej ryzykowne kwotowania – wskazuje Rosa Abrantes-Metz, ekonomistka nowojorskiej firmy doradczej Global Economics Group.

Stopy LIBOR są ustalane codziennie. Banki informują, ile by je kosztowało pożyczenie gotówki od siebie wzajemnie na różne okresy i w różnych walutach. Z powodu nieuczciwej gry m.in. UBS i Royal Bank of Scotland otrzymały rekordowe kary. Skandal wybuchł, kiedy okazało się, że  londyński bank Barclays prezentował sztucznie zaniżone koszty pożyczek w czasie kryzysu finansowego, aby uniknąć podejrzeń, że ma kłopoty.

Reklama
Reklama

- Obecnie LIBOR może nie być manipulowany, ale też nie odzwierciedla warunków rynkowych tak jak powinien – mówi Abrantes-Metz., która jest też profesorem Stern School of Business przy Uniwersytecie Nowojorskim. Jej zdaniem zagraża to wiarygodności LIBOR jako kluczowego wskaźnika odniesienia (benchmark), ze szkodą dla rynku.

Brytyjski Urząd Usług Finansowych (Financial Services Authority) zatwierdził w tym tygodniu reformy w rezultacie których nowy nadzorca Prudential Regulatory Authority będzie kontrolował proces ustalania stóp procentowych na rynku londyńskim i monitorował podejrzane zachowania.

W pół roku po tym jak regulatorzy zaprezentowali plan naprawy mechanizmu ich kształtowania, podatnego, jak się okazało, na manipulacje, stopy LIBOR wciąż są na bakier z rzeczywistością.

Tylko cztery banki spośród 18 mających wpływ na oprocentowanie kredytów w walucie amerykańskiej ujawniły wzrost szacowanych kosztów pożyczek na skutek nowego zamieszania w strefie euro z powodu kryzysu na Cyprze. Wśród tych instytucji, które nie zasygnalizowały zmian znalazły się szwajcarski UBS oraz francuski BNP Paribas.

Reklama
Banki
Tyle zarobili członkowie zarządu NBP w 2024 r. Bank centralny podał kwoty
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Banki
Revolut chce być bankiem. Planuje oddział w Polsce
Banki
Wyniki BNP Paribas bez fajerwerków. Kursy w dół
Banki
PKO BP bije rekord zysków. I szykuje sojusz z Allegro.
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Banki
NBP: banki zarabiają coraz więcej. Od początku roku to już 36 mld zł
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama