Drugi etap unii bankowej zatwierdzony

Strefa euro będzie miała wspólny mechanizm uporządkowanej likwidacji banków.

Publikacja: 21.03.2014 04:00

W Europejskim Banku Centralnym od listopada ma ruszyć jednolity nadzór bankowy, który będzie kontrol

W Europejskim Banku Centralnym od listopada ma ruszyć jednolity nadzór bankowy, który będzie kontrolował największe banki strefy euro

Foto: AFP

Po kilku miesiącach ciężkich negocjacji wczoraj zawarte zostało porozumienie dotyczące jednolitego mechanizmu uporządkowanej likwidacji banków (ang. SRM). Unijna rada (ministrowie finansów) zgodziła się na część postulatów Parlamentu Europejskiego, bo do legislacji potrzebna jest zgoda obu instytucji. – Jeśli porównać SRM w obecnym kształcie z projektem, który Rada przedstawiła 18 grudnia 2013 r., to widać, jak wiele udało się osiągnąć Parlamentowi – ocenił wczoraj Martin Schulz, przewodniczący PE.

Nowe prawo przewiduje, że wszystkie banki strefy euro będą podlegać tym samym zasadom restrukturyzacji i likwidacji. Powstanie jednolity mechanizm likwidacji (SRM), wspierany finansowo przez jednolity fundusz uporządkowanej likwidacji SRF), który będzie realizował drugą fazę unii bankowej.

Pierwsza to jednolity nadzór bankowy (SSM), który ma ruszyć w listopadzie w Europejskim Banku Centralnym. To on będzie bezpośrednio nadzorował wszystkie większe banki strefy euro. Brakowało do tej pory decyzji odnośnie do drugiego elementu, czyli jak europejski bank zlikwidować, jeśli SSM dojdzie do wniosku, że jest to konieczne. Właśnie po to powstaje teraz SRM, żeby likwidacja też była realizowana w sposób ponadnarodowy, bo jej skutki będą odczuwane w całej strefie euro.

Celem było także stworzenie osobnego europejskiego funduszu (SRF), który oderwałby ryzyko bankowe od ryzyka rządowego: w razie likwidacji jakiegokolwiek banku w strefie euro to SRF będzie pokrywał zaległe zobowiązania.

Nowy mechanizm zawierał wiele kontrowersyjnych punktów i nawet jego uzgodnienie w marcu 2013 r. w gronie ministrów finansów nie gwarantowało sukcesu. Kompromis zawarty pod presją Niemców nie podobał się bowiem eurodeputowanym, którzy uważali, że SRM i SRF w takiej formie będą nieefektywne.

Pierwszym punktem spornym był sposób decydowania o likwidacji. Ministrowie chcieli mieć w tej sprawie ostatni głos, czyli propozycję likwidacji zgłaszałaby rada SRM, ale potem decyzję podejmowałaby rada ministrów finansów UE. PE uważał, że to kompletnie nieefektywna procedura, niepozwalająca na szybkie i skuteczne zamykanie banków w sytuacji kryzysowej. Ostatecznie uzgodniono, że EBC będzie miał w procesie główną rolę. A tylko w przypadku większych bankructw przewidziano ograniczoną rolę dla rady ministrów. – To pozwoli na zamknięcie procedury w jeden weekend – argumentowali negocjatorzy PE.

– Idealnie byłoby, gdyby SRM był zdolny do podejmowania samodzielnych decyzji, bardziej niezależnych od narodowych interesów politycznych. Niemniej jednak porozumienie jest ważnym krokiem na rzecz stabilności systemu finansowego – skomentowała Emma Marcegaglia, przewodnicząca BusinessEurope, federacji europejskiego biznesu.

Drugą kwestią była samowystarczalność finansowa. Czyli określenie, w którym momencie SRF osiągnie zamierzony pułap budżetowy i co się stanie w sytuacji, gdy kryzys bankowy osiągnie większe rozmiary i będzie brakować pieniędzy. Założenie jest takie, że w 2016 r. wejdą w życie przepisy, które obciążają kosztami bankructwa właścicieli i część wierzycieli banku. Tylko resztę pokryje zatem SRF, który w ciągu dziesięciu lat ma osiągnąć limit 55 mld euro ze składek banków.

Pod wpływem PE skrócono czas dochodzenia do tego poziomu do ośmiu lat, z czego 70 proc. ma zostać osiągnięte w ciągu trzech lat. Nie udało się natomiast zapewnić finansowania SRF z funduszu ratunkowego ESM, który obecnie jest przeznaczony na ratowanie rządów strefy euro. Jedyną pomocą dla SRM ma być możliwość zaciągania kredytów. Będą one potem spłacane ze składek banków.

Trzecim etapem unii bankowej, jeszcze nieuzgodnionym, będzie europejski system gwarancji depozytów. Unia bankowa jest obowiązkowa dla państw strefy euro. Polska nie podjęła jeszcze decyzji o ewentualnym dołączeniu.

—Anna Słojewska z Brukseli

Po kilku miesiącach ciężkich negocjacji wczoraj zawarte zostało porozumienie dotyczące jednolitego mechanizmu uporządkowanej likwidacji banków (ang. SRM). Unijna rada (ministrowie finansów) zgodziła się na część postulatów Parlamentu Europejskiego, bo do legislacji potrzebna jest zgoda obu instytucji. – Jeśli porównać SRM w obecnym kształcie z projektem, który Rada przedstawiła 18 grudnia 2013 r., to widać, jak wiele udało się osiągnąć Parlamentowi – ocenił wczoraj Martin Schulz, przewodniczący PE.

Pozostało 87% artykułu
Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia
Banki
Kolejna awaria w największym polskim banku w ciągu dwóch dni
Banki
Bank centralny Rosji wspomaga wojnę Putina
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Materiał Promocyjny
Click to Pay podbija polski rynek - Mastercard rozszerza nowy standard płatności kartą w internecie