Po drastycznej piątkowej przecenie (-10 proc.) WIG-banki wszedł w trend boczny. W ostatnich dniach porusza się w okolicach 17,5 tys. pkt. W obliczu planów podniesienia stawki podatku CIT dla banków trudno na razie znaleźć przesłanki do odbicia notowań spółek z tego sektora. Wyższy podatek to niższe zyski, wyceny i dywidendy.
Czytaj więcej
Propozycja podniesienia podatku CIT wyłącznie dla sektora bankowego to działanie szkodliwe i dysk...
Eksperci podkreślają, że de facto to właśnie akcjonariusze oraz inwestorzy są grupą, która na podniesieniu podatku ucierpi najbardziej. Zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio (m.in. presja na wyceny banków, które stanowią ponad jedną trzecią portfela WIG20, co może mieć negatywny wpływ na cały rynek).
Kto zapłaci podatek od banków
– Banki wypłacają obecnie większość zysków akcjonariuszom, czyli też Polakom oszczędzającym we wspomnianych systemach. To oni, wraz z posiadaczami akcji bezpośrednio, zapłacą około 25 proc. nowego podatku (to ich udział w akcjonariacie banków). Pomysł MF oznacza spadek o ok. 15 proc. potencjalnej dywidendy ze spółek. Ot, taka dodatkowa Belka 2.0 na wybrane dochody, którą rząd chce wspomóc źle zarządzany budżet. Nie kosztem bogatych gigantów, bo tak przedstawia się ten pomysł. Kosztem m.in. zwykłego obywatela/akcjonariusza, bo to on na koniec dostaje ich zyski – mówi Marcin Materna, dyrektor działu analiz BM Banku Millennium. Podkreśla, że podatki nakładane na firmy, to de facto podatki nakładane na akcjonariuszy tych firm.