Przedsiębiorcy stanęli w obronie Zbigniewa Jagiełły, byłego prezesa PKO BP

Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP oraz Związek Banków Polskich wydały oświadczenie w związku z zarzutami postawionymi Zbigniewowi Jagielle, byłemu prezesowi PKO BP.

Publikacja: 19.02.2024 16:41

Przedsiębiorcy stanęli w obronie Zbigniewa Jagiełły, byłego prezesa PKO BP

Foto: Robert Gardziński

W oświadczeniu zwrócono uwagę, że pozycja rynkowa PKO BP dziś, jak i w minionych latach, to bez wątpienia zasługa Zbigniewa Jagiełły. "Zmieniały się rządy, ministrowie, a Zbigniew Jagiełło kierował największym polskim bankiem przez 12 lat. Osiągnął sukces, który pozostaje niepodważalny, który docenił rynek i miliony klientów PKO BP" - stwierdzono.

Postawione przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie zarzuty dotyczyć mają siedmiu umów o pracę, w których pracownikom przyznano "nieznajdujące uzasadnienia ekonomicznego ani prawnego, odprawy i inne świadczenia pieniężne, a nadto zaniechania wyegzekwowania prawa do urlopu wypoczynkowego od siedmiu pracowników Banku oraz własnego, zaległego urlopu wypoczynkowego, w okresie poprzedzającym rozwiązanie umów o pracę w celu zawarcia wymaganych ustawą umów menedżerskich, co skutkowało wypłatą ekwiwalentów pieniężnych za niewykorzystany urlop wypoczynkowy".

Czytaj więcej

Zarzuty dla Zbigniewa Jagiełły, byłego prezesa PKO BP, za nadużycia w banku

„Szczególnie niebezpieczna i niedopuszczalna praktyka”

Autorzy oświadczenia podkreślają, że jest oczywiste, iż przyznawanie pracownikom świadczeń, w tym odpraw, należy do kompetencji prezesa i nie wymaga „uzasadnienia prawnego”. To według nich fundamentalna zasada swobody umów i uprzywilejowania pracownika, dlatego "zarzucanie popełnienia przestępstwa osobie reprezentującej pracodawcę z powodu braku uzasadnienia prawnego określonej wypłaty jest szczególnie niebezpieczną i niedopuszczalną praktyką".

Kierujący wspomnianymi organizacjami negatywnie oceniają również oskarżenie Zbigniewa Jagiełły o przestępstwo polegające na niewyegzekwowaniu od pracowników wykorzystania urlopów wypoczynkowych i uzasadnianie tym zarzutu wyrządzenia szkody pracodawcy. Zauważają, że w skali kraju dziesiątki tysięcy pracowników rocznie otrzymuje ekwiwalenty za niewykorzystany urlop. Nie może być to podstawą do oskarżania menedżerów o popełnianie przestępstw. "Trudno również uwierzyć, że Prokuratura oskarżyła Pana Zbigniewa Jagiełłę o popełnienie przestępstwa polegającego na tym, że nie dopilnował wykorzystania przez siebie samego urlopu" - stwierdzają podpisani pod oświadczeniem.

Kto podpisał oświadczenie w obronie Zbigniewa Jagiełły

Stwierdzają, że "w zarzuconych Zbigniewowi Jagielle działaniach nie dopatrujemy się przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków".

Dodają, że równie trudno zaakceptować zarzut, jakoby Zbigniew Jagiełło miał wyrządzić w majątku PKO BP szkodę. "To zarzut szczególnie kuriozalny w sytuacji, gdy w czasie kierowania bankiem przez Zbigniewa Jagiełłę instytucja ta osiągnęła niezaprzeczalny sukces" - podkreślają.

Pod oświadczeniem podpisali się: Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, Rafał Dutkiewicz, prezes Pracodawców RP i Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich.

W oświadczeniu zwrócono uwagę, że pozycja rynkowa PKO BP dziś, jak i w minionych latach, to bez wątpienia zasługa Zbigniewa Jagiełły. "Zmieniały się rządy, ministrowie, a Zbigniew Jagiełło kierował największym polskim bankiem przez 12 lat. Osiągnął sukces, który pozostaje niepodważalny, który docenił rynek i miliony klientów PKO BP" - stwierdzono.

Postawione przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie zarzuty dotyczyć mają siedmiu umów o pracę, w których pracownikom przyznano "nieznajdujące uzasadnienia ekonomicznego ani prawnego, odprawy i inne świadczenia pieniężne, a nadto zaniechania wyegzekwowania prawa do urlopu wypoczynkowego od siedmiu pracowników Banku oraz własnego, zaległego urlopu wypoczynkowego, w okresie poprzedzającym rozwiązanie umów o pracę w celu zawarcia wymaganych ustawą umów menedżerskich, co skutkowało wypłatą ekwiwalentów pieniężnych za niewykorzystany urlop wypoczynkowy".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński zignorował Sejm. Sprawozdanie przedstawiła Marta Kightley
Banki
Czy UniCredit chce wrócić do gry na polskim rynku? Niekoniecznie
Banki
Tajwański bank wchodzi na Litwę. „Trampolina do Europy”
Banki
Atak na największe banki Rosji. Nie działają aplikacje i strony
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Banki
Były włoski właściciel Pekao wraca do Polski. Kupuje dwie spółki technologiczne