Głównym tematem, przynajmniej w pierwszych miesiącach 2022 r., pozostanie inflacja. Niestety, dynamika wzrostu cen może dalej negatywnie zaskakiwać, zarówno w Polsce, w regionie, jak i na głównych rynkach, w tym w Stanach Zjednoczonych. W takim scenariuszu banki centralne rynków wschodzących będą zmuszone do kolejnych, „nadprogramowych" podwyżek stóp procentowych, jednak w przypadku tych najsilniejszych sprawa nie jest już tak oczywista – przyznali uczestnicy debaty zarządzających funduszami, zorganizowanej przez „Parkiet". Ryzyko szybszego od dzisiejszych założeń zacieśniania polityki monetarnej sprawia, że obligacje długoterminowe wciąż mogą sprawiać zawód inwestorom. Z drugiej strony w ostatnim czasie zwyżki rentowności obligacji skarbowych wyhamowały, co może wskazywać, że inwestorzy przeczuwają przyszłe problemy gospodarek. Zdaniem zarządzających kłopoty te mogą ujawnić się w II połowie przyszłego roku. Dlatego też 2022 r. nie będzie już tak udanym czasem dla akcji, choć nadal, w zestawieniu z obligacjami, oferują lepszy stosunek zysku do ryzyka w dłuższym terminie.

– Przed nami kolejne tury zaskoczeń inflacją, a w takich warunkach złoto powinno zyskiwać po około 20 proc. rocznie przez kilka lat – mówi Adam Drozdowski, zarządzający funduszami InValue Multi-Asset, AgioFunds TFI.

Według Jarosława Niedzielewskiego, dyrektora departamentu inwestycji, Investors TFI, możliwe są dwa scenariusze. W pierwszym rok 2022 okaże się okresem przejściowym między stagflacją a recesją. – Coraz mocniej jestem przekonany do tego, że zbliżamy się do zmiany koniunktury na rynkach akcji i obligacji, a w gospodarce zejścia z trendu wzrostu gospodarczego w stagflację, która może się zamienić w recesję. Wówczas presja zwyżek rentowności długoterminowych obligacji osłabnie – przewiduje Niedzielewski. Dariusz Lasek, wiceprezes, TFI PZU, ocenia, że po zwyżkach rentowności, zwłaszcza na krótkim końcu krzywej, w pierwszych miesiącach 2022 r. warto postawić na papiery skarbowe krótkoterminowe i dodać do nich obligacje korporacyjne. – Obligacje zmiennokuponowe są aktywem, które przy ograniczonym ryzyku ma już szanse na wyniki bliskie inflacji, prognozowanej na około 6 proc. na koniec 2022 r. – mówi Lasek. Grzegorz Zatryb, dyrektor departamentu zarządzania funduszami rynków kapitałowych, Skarbiec TFI, mimo rosnących stóp z optymizmem patrzy na rynki akcji.