Porozumienie Niemiec i Szwajcarii o tajnych kontach

Niemcy i Szwajcaria podpiszą w środę umowę kończącą spór o miliardy euro ulokowane przez Niemców na tajnych kontach, by nie płacić podatków

Publikacja: 09.08.2011 16:31

Przepisy o tajemnicy bankowej w Szwajcarii zatwierdzone w konstytucji pozwoliły temu krajowi stworzyć najbezpieczniejsze na świecie miejsce deponowania pieniędzy bez ujawniani źródeł pochodzenia. A właścicielom unikać płacenia podatków we własnych krajach.

Coraz trudniejsza sytuacja finansowa w wielu krajach zapoczątkowała działania władz, by skłonić Szwajcarię do większej współpracy w ściganiu przestępstw podatkowych.

Jednym z najbardziej zainteresowanych krajów były Niemcy, bo jego obywatele zdeponowali na tajnych kontach 150 mld franków (141mld euro). Władze w Berlinie starały się przekonać Brno do większej współpracy.

Prezydent Micheline Calmy-Rey oświadczyła w minioną sobotę po spotkaniu z szefem dyplomacji Guido Westwewelle, że szwajcarski sektor bankowy nie jest zainteresowany nieopodatkowanymi aktywami. Dodała, że spodziewa się wkrótce ostatecznego porozumienia.

Umowa ta ma być podpisana w środę 10 sierpnia. Banki szwajcarskie zapłacą 2 mld franków (1,88 mld euro) za potwierdzenie prawomocności depozytów niemieckich klientów. To znacznie mniej od sumy 10 mld franków, jakiej początkowo domagały się Niemcy, ale uznanej przez największe banki szwajcarskie za zbyt wygórowaną, bo mogłaby osłabić ich podstawowy kapitał.

Mniejsze banki dołożą swój udział, choć znaczna część tych pieniędzy może wrócić do klientów w ramach amnestii podatkowej. — Oczekuje się, że UBC i Crédit Suisse zagwarantują co najmniej połowę tej przedpłaty, bo mają największą liczbę niemieckich klientów — stwierdziła analityczka z Vontobel, Theresa Nielsen.

W zamian za obniżoną przedpłatę obie strony mają ogłosić o wprowadzeniu podatku potrącanego od odsetek lub dywidendy zwracanego cudzoziemcom, w wysokości 26 proc., wyższego od niemieckiego (25 proc.) od zysków kapitałowych i dywidend.

Theresa Nielsen spodziewa się wprowadzenia także kilku innych stawek podatkowych, więc jej zdaniem ostateczna suma przedpłaty przekroczy 2 mld franków.

Wielka Brytania ma zawrzeć wkrótce podobne porozumienie po uzgodnieniu w ubiegłym roku zasady pobierania podatku zwracalnego. Wprowadzenie tego podatku jety sukcesem Szwajcarii, która wzbraniała się przed automatyczną wymianą informacji o klientach banków, pozwalając zachować ich anonimowość. Zdaniem pani prezydent, jest to uczciwy sposób opodatkowania niemieckich aktywów właśnie z tych powodów.

Podobne starania Szwajcarii o zawarcie z USA umowy podatkowej utknęły w martwym punkcie, bo resort sprawiedliwości wszczął postępowanie wyjaśniające wobec Crédit Suisse w ramach kompleksowego śledztwa dotyczącego szwajcarskich banków podejrzewanych o pomaganie Amerykanom w niepłaceniu podatków.

W 2009 r. rząd Szwajcarii zawarł z Waszyngtonem porozumienie o przekazaniu informacji o kontach 4450 Amerykanów w banku UBS w zamian za odstąpienie od postępowania sądowego wobec tego banku.

Banki
BNP Paribas zaliczył udany kwartał. Zyski były rekordowe
Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki