Reklama

EBA grozi procesami

Europejski urząd nadzoru bankowego poinformował kraje Unii, że będzie występować przeciw nim do sądu, jeśli zezwolą swoim bankom omijać surowsze kryteria kapitałowe

Publikacja: 29.04.2012 09:04

EBA grozi procesami

Foto: Bloomberg

Przewodniczący Europejskiego Urzędu Bankowego EBA, Andrea Enria skierował stanowcze ostrzeżenie do krajów, które kończą wprowadzanie surowszych norm dotyczących ochrony banków wyciągając nauczkę z kryzysu finansowego, kiedy to wiele bakom ratowano pieniędzmi podatników.

Unijni ministrowie finansów zbiorą się w tym tygodniu na specjalnym posiedzeniu dla podjęcia próby wyjścia z impasu, w jaki sposób nadać moc unijnej ustawy globalnemu porozumieniu o zaostrzeniu wymogów kapitału bankowego, zwanego Bazylea III.

Enria jest zaniepokojony możliwością osłabienia norm kapitałowych, jeśli to państwa a nie EBA będą mieć ostatnie słowo o tym, czy kapitał banków przeznaczony na ich ochronę spełnia wymaganą jakość. — Jeśli tylko kraje członkowskie poparłyby instrumenty użyte dla zapewnienia ochrony tym bankom, to mogłoby powstać mylne wrażenie, że takie instrumenty zostały również uznane w skali całej Unii — uważa szef EBA.

W wystąpieniu w Dublinie na konferencji o przepisach zorganizowanej przez bank centralny Irlandii Enria stwierdził, że przystąpi do działania, jeśli projekt ustawy nie zapewni mu niezbędnych narzędzi prawnych do narzucenia całej Unii jednolitych norm kapitału bankowego. — Jeśli uznamy, że przyjęto pewne narzędzia niedostatecznej jakości, to będziemy mieć także możliwość wszczęcia oficjalnych postępowań o naruszenie unijnego prawa — powiedział.

EBA starł się w ubiegłym roku z Niemcami, największym krajem Unii, o to, jakiego rodzaju kapitał można zaliczyć do unijnych testów odporności i ostatecznie wygrał. Ustalił ponadto docelowy do końca czerwca limit 9 proc. zasadniczego kapitału dla banków, co ma pomóc w zwiększeniu zaufania inwestorów.

Reklama
Reklama

Enria przyznał, że w przeszłości dochodziło do przypadków nastawiania przez banki instytucji nadzoru jednej przeciwko innej, bo chciały włączyć coraz bardziej skomplikowane instrumenty hybrydowe — mieszankę długu i kapitału akcyjnego — do swego kapitału ochronnego, który nie sprawdził się w kryzysie i nie pokrył poniesionych strat.

Niektóre kraje Unii twierdzą, że nie ma w Europie wspólnej definicji udziału, nie będzie wiec możliwe stwierdzenie, że zasadniczy kapitał ochronny musi składać się wyłącznie z czystego kapitału akcyjnego, jak nalega na to Wielka Brytania. Ustawa będzie z kolei zawierać kryteria pozwalające zaliczyć nieklasyczne instrumenty kapitału akcyjnego do kapitału ochronnego.

Enria uważa, że istnieje potrzeba silnego mechanizmu monitorowania, jak ta lista kryteriów jest przestrzegana, aby mieć pewność, że nie dochodzi do rozwodnienia wymagań. — Posiadanie silnych narzędzi prawnych ma zasadnicze znaczenie. Organy nadzoru straciły kiedyś kontrolę nad definicją kapitału i nie powinniśmy dopuścić, by to się powtórzyło — powiedział Europejski urząd nadzoru bankowego poinformował kraje Unii, że będzie występować przeciw nim do sądu, jeśli zezwolą swoim bankom omijać surowsze kryteria kapitałowe.

Banki
Ile rezerw frankowych w bankach? Zaskakujące wyniki
Banki
Prezes UOKiK chce chronić klientów banków nowym podatkiem. Czy to się sprawdzi?
Banki
Czy Donald Trump chce trzymać Jerome'a Powella w niepewności?
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Reklama
Reklama