Pierwszy dzień egzaminu przebiegał spokojnie i prawie w całym kraju rozpoczął się punktualnie o godz 10. Emocje towarzyszyły zdającym od rana i z reguły większość wychodziła z sali po wyczerpaniu pełnego czasu, tj. sześciu godzin przeznaczonych na pisanie. Frekwencja dopisała. Na egzamin nie stawiły się pojedyncze osoby.
Pytani przez nas o stopień trudności poniedziałkowego egzaminu, kandydaci do zawodu adwokata nie narzekali. W dniu 19 marca br. aplikanci rozwiązywali zadanie z prawa karnego. Polega ono na przygotowaniu aktu oskarżenia albo apelacji. Jeśli zdający uzna, że nie ma podstaw do ich wniesienia – może sporządzić opinię prawną na podstawie opracowanych na potrzeby egzaminu akt lub przedstawionego stanu faktycznego.
Tegoroczne egzaminy składają się z czterech części, ale potrwają trzy dni – o jeden dzień krócej niż dotychczas, ponieważ w tym roku po raz pierwszy na skutek deregulacji zrezygnowano z obowiązkowego testu. W czwartek zdający zmierzą się z zadaniem z prawa cywilnego a w piątek z prawa gospodarczego i administracyjnego. Piątkowy egzamin potrwa wyjątkowo osiem godzin.
Zadania egzaminacyjne przygotowane zostały przez zespoły, powołane przez ministra sprawiedliwości.
Egzaminy przeprowadza 78 komisji egzaminacyjnych, w tym 26 do przeprowadzenia egzaminu adwokackiego (mających siedziby w 13 miastach) oraz 52 komisje egzaminacyjne do przeprowadzenia egzaminu radcowskiego (mające siedziby w 19 miastach).