Krajowa Rada Komornicza chce szybkiego ograniczenia ekspansji wielkich kancelarii komorniczych

Możliwość wyboru komornika z całej Polski obniża skuteczność egzekucji sądowej. Większość spraw trafia do mniej efektywnych dużych kancelarii.

Publikacja: 03.09.2014 09:33

Krajowa Rada Komornicza chce szybkiego ograniczenia ekspansji wielkich kancelarii komorniczych

Foto: www.sxc.hu

Wielkie kancelarie komornicze, choć są mniej skuteczne niż te małe, dostają większość spraw. Dlatego Krajowa Rada Komornicza chce szybkiego ograniczenia ich ekspansji. Ma to poprawić egzekucję. Teraz komornicy ściągają zaledwie 10,5 proc. długów. A chodzi o ogromne pieniądze. Tylko w 2013 r. zgłoszono im wierzytelności opiewające na 73,4 mld zł.

Rekiny i płotki

W latach 2006–2013 odsetek spraw z wyboru wierzyciela wzrósł z 8,7 proc. do 48,9 proc. Tak wynika z raportu, jaki na zlecenie korporacji komorniczej sporządził Lech Kujawski z Katedry Ekonometrii Uniwersytetu Gdańskiego w związku z pracami nad nowelą ustawy komorniczej, która ma obniżyć opłaty egzekucyjne. Raport potwierdza, że sprawy trafiają do największych kancelarii – prowadzonych zwykle przez jednego komornika. W 2013 r. do 10 proc. kancelarii, właśnie tych największych, wpłynęło 49,7 proc. nowych spraw (2,5 mln), z tego prawie 80 proc. z wyboru wierzyciela. Są kancelarie, które przyjmują prawie 200 tys. spraw rocznie. Głównie sprawy wierzycieli, którzy nie wybrali kancelarii lokalnej.

Jednocześnie z raportu wynika, że skuteczność egzekucji spraw z wyboru wierzyciela była w każdym roku niższa niż rozpoznawanych w rewirze komornika. W 2013 r. w pierwszym przypadku wyniosła 14,6 proc., a w drugim – 29,1 proc. Jest to skuteczność liczona jako procent spraw wyegzekwowanych do zakończonych (wyegzekwowanych, umorzonych, przekazanych do innej kancelarii, załatwionych w inny sposób). Oznacza to, że wzrostowi liczby spraw z wyboru wierzyciela w dużych kancelariach towarzyszy spadek ogólnej skuteczności z 34,3 proc. w 2006 r. do 21,95 w 2013 r. Dane statystyczne mówią więc wyraźnie: zmiany są konieczne.

Powrót do rewiru

W tej chwili Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o komornikach i egzekucji, która ma ograniczyć swobodę wyboru komornika. Prawo przyjęcia spraw spoza rewiru (okręgu apelacji) będzie uzależnione od skuteczności komornika. Ma to być swoista nagroda za efektywne działanie. Tylko najmniejsze kancelarie, obsługujące do 2 tys. spraw rocznie, działałyby bez ograniczeń.

49,7 proc. spraw wpłynęło w ubiegłym roku do 10 proc. największych kancelarii komorniczych

Krajowa Rada Komornicza pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o prawie wyboru komornika. Uważa jednak, że niezbędne są dalej idące ograniczenia. Wskazuje, że w większości krajów europejskich „dystrybucja" spraw egzekucyjnych ma charakter terytorialny. Jeszcze bardziej radykalny jest prof. Feliks Zedler z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalista od egzekucji. Jego zdaniem komornik powinien pracować w okolicy swojej kancelarii, a jego rewir powinien być ograniczony najwyżej do zasięgu sądu okręgowego, a może nawet rejonowego.

– Ponadto powinien być wprowadzony (w uzgodnieniu z korporacją komorniczą) limit spraw, jaki komornik może przyjmować – podkreśla profesor.

Opinia dla „Rz"

Rafał ?Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej

Kilka lat funkcjonowania prawa do wyboru komornika z całej Polski pokazuje wyraźnie, że nie jest to dobre rozwiązanie. ?Nie tylko zmniejsza średnią skuteczność kancelarii, ale też różnicuje ich dochody, co w efekcie niektórym z nich grozi nierentownością ?i zamknięciem – a to z kolei może uderzyć w wierzycieli. ?Niezbędne są zatem natychmiastowe działania. ?Proponujemy ograniczenie wyboru komornika do obszaru danej apelacji sądowej oraz ustanowienie limitu spraw przyjmowanych przez kancelarie, na przykład do 10 tys. rocznie. ?W całej Europie zresztą wybór komornika jest ograniczony ?do jakiegoś obszaru. Małe kraje, które tak jak Polska pozwoliły ?na wybór komornika, na przykład Słowacja, także mają kłopoty ?z egzekucją komorniczą.

Wielkie kancelarie komornicze, choć są mniej skuteczne niż te małe, dostają większość spraw. Dlatego Krajowa Rada Komornicza chce szybkiego ograniczenia ich ekspansji. Ma to poprawić egzekucję. Teraz komornicy ściągają zaledwie 10,5 proc. długów. A chodzi o ogromne pieniądze. Tylko w 2013 r. zgłoszono im wierzytelności opiewające na 73,4 mld zł.

Rekiny i płotki

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów