Jakie jest podejście szeroko rozumianej branży budowlanej do innowacji i co może się zmienić w perspektywie sześciu najbliższych lat – na te pytania starali się znaleźć odpowiedź autorzy raportu „Budownictwo. Innowacje. Wizja liderów branży 2025". Opracowanie powstało na zlecenie firmy Autodesk, a przedsięwzięciu patronowały: Polski Związek Pracodawców Budownictwa, Polski Związek Firm Deweloperskich, Stowarzyszenie Architektów Polskich oraz Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa.
Problemy i perspektywy
Z raportu wynika, że stan wyjściowy nie napawa optymizmem. Poziom wykorzystania nowoczesnych technologii w budownictwie jest bowiem dużo niższy niż w innych branżach. W sferze deklaracji branża jest bardzo otwarta na innowacje. Gorzej, jeśli chodzi o praktyczne zastosowania. Jeśli już, to firmy chętniej angażują się w testy, niż decydują się na wdrożenia na dużą skalę. Zdaniem analityków, wynika to z konserwatywnej mentalności, ale i niedoinwestowania badań i rozwoju. Trudno się spodziewać rewolucji, najbliższe lata przyniosą raczej stopniowy wzrost adaptowania nowinek.
Ponieważ sfera R&D wymaga dużych nakładów, na rozwój innowacji stawiają głównie największe przedsiębiorstwa.
Według autorów raportu to, jak będzie się zmieniać branża w perspektywie sześciu lat, będzie zależne od kilku czynników. Po pierwsze, sytuacji gospodarczej i wysokości dofinansowania, jakie Polska pozyska w kolejnej perspektywie unijnej – to kluczowa kwestia, jeśli chodzi o rozwój budownictwa infrastrukturalnego. Zdaniem ekspertów najbliższe lata przedsiębiorstwa wykorzystają przede wszystkim do optymalizacji, poprawy efektywności.