Często zagrożeniem dla kilkulatka są jego pijani do nieprzytomności rodzice. 1 sierpnia weszła w życie nowela[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=81CB008DDBB05BC4A1CA01C961BB7506?id=179161] ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie[/link], która pozwala na radykalne działanie w niebezpiecznych dla dzieci sytuacjach.
Zabrać dziecko nie jest łatwo. Jednak na wszystko przewidziano specjalne procedury.
W przypadku bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą pracownik socjalny ma prawo odebrać dziecko z rodziny i umieścić je u innej, mieszkającej osobno najbliższej osoby, w rodzinie zastępczej lub całodobowej placówce opiekuńczo-wychowawczej.
Decyzję w tej delikatnej sprawie podejmuje wprawdzie pracownik socjalny, ale nieodzowna jest obecność funkcjonariusza policji.
Szef MSWiA zaproponował właśnie, jak policjant ma postąpić, jakich procedur przestrzegać i jak udokumentować fakt wkroczenia do domu i zabrania dziecka.