W przetargu nie chodzi o liczbę oferentów, ale o wybór najlepszego

NSA słusznie akcentuje, że zamawiający powinien mieć prawo do wyłonienie takich ofert, które odpowiadają charakterowi i specyfice danego zamówienia

Aktualizacja: 22.09.2021 12:07 Publikacja: 22.09.2021 12:06

Zamówienia publiczne

Zamówienia publiczne

Foto: Adobe Stock

Spór, który trafił przed NSA, dotyczył nałożenia korekty finansowej na zamawiającego. Korekta została nałożona za to, że w ocenie organu kontrolnego zamawiający ograniczył konkurencję. Zamawiający, wybierając wykonawcę w przetargu na budowę dworca autobusowego, wymagał, aby potencjalny wykonawca wykazał się doświadczeniem w budowie budynku użyteczności publicznej o kubaturze nie mniejszej niż 7000 m3. Organ kontrolny twierdzi, że w jego ocenie tak postanowiony warunek może zawężać konkurencję. Organ wskazywał, że w jego ocenie wystarczające byłoby odwołanie się do doświadczeń w wykonywaniu robót budowlanych, a zawężenie do kategorii obiektów użyteczności publicznej jest nieuzasadnione.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów