Składki ZUS 2021: ile składki ZUS zapłacą prowadzący działalność

Koniec z rekordowymi podwyżkami składek dla 1,5 mln osób prowadzących działalność gospodarczą w przyszłym roku. System ich wyliczania warto zmienić.

Aktualizacja: 31.08.2020 09:49 Publikacja: 30.08.2020 19:28

Składki ZUS 2021: ile składki ZUS zapłacą prowadzący działalność

Foto: Adobe Stock

Z projektu ustawy budżetowej przesłanej przez rząd do konsultacji społecznych wynika, że prognozowane przeciętne wynagrodzenie w 2021 r. wyniesie 5259 zł, więc będzie wyższe tylko o 32 zł. To dobra wiadomość dla większości osób prowadzących działalność gospodarczą, bo oznacza to, że płacone przez nich składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzrosną tylko o 15,60 zł. Przy poprzedniej podwyżce składek od początku tego roku wzrosły one o rekordową kwotę 114 zł miesięcznie.

Koniec rekordowych wzrostów

Ile zapłacą do ZUS prowadzący działalność w 2021? Składka emerytalna wyniesie 615,93 zł, rentowa 252,43 zł, wypadkowa 52,70 zł, na Fundusz Pracy 77,31 zł, a płacona dobrowolnie składka chorobowa 77,31 zł. Podstawowe składki na ubezpieczenia społeczne wyniosą więc łącznie 1075,68 zł i będą tylko o 6,54 zł miesięcznie wyższe od stawek z 2020 r. Do tego trzeba doliczyć jeszcze obowiązkową składkę na ubezpieczenie zdrowotne, liczoną na podstawie wskaźnika przeciętnego wynagrodzenia z ostatniego kwartału tego roku. Dokładna jej wysokość będzie więc znana dopiero w styczniu 2021 r., gdy Główny Urząd Statystyczny opublikuje informacje na ten temat.

Czytaj także:

Koronawirus: nadpłata w ZUS nie pozbawi ulgi w składkach

Prognoza obniżona przez kryzys

Ekonomiści są jednak w stanie oszacować już teraz jej przybliżoną wysokość, co pozwoli obliczyć przybliżoną kwotę do zapłaty co miesiąc do ZUS w 2021 r.

– Biorąc pod uwagę sytuację w gospodarce, zakładam, że przeciętne wynagrodzenie w ostatnim kwartale tego roku wzrośnie tylko o 2,5 proc. Wówczas dałoby to liczoną na tej podstawie składkę na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 371,40 zł miesięcznie – mówi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, ekspert Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE). – Wówczas pełna składka podstawowa z działalności wyniesie w przyszłym roku 1447,08 zł zł miesięcznie. Będzie więc tylko o 15,60 zł wyższa niż w tym roku. To niewiele, biorąc pod uwagę poprzedni coroczny wzrost składek o przeszło 114 zł.

Taki niewielki wzrost składek z działalności w 2021 r. wynika z tego, że rząd przeszacował kwotę przeciętnego wynagrodzenia w 2020 r. w wysokości 5227 zł. Po uwzględnieniu skutków kryzysu i rzeczywistego spadku przeciętnego wynagrodzenia w Polsce przyjął, że w przyszłym roku wzrośnie ono tylko o 32 zł. Rok wcześniej prognoza przeciętnego wynagrodzenia wzrosła z 4765 zł w 2019 r. do 5227 zł w 2020 r., czyli aż o 462 zł.

Trzeba zmienić system

– O ile podstawowe składki wzrosną tylko o 1,1 proc. o tyle składki preferencyjne, płacone przez pierwsze dwa lata od założenia działalności gospodarczej wyniosą w 2021 r. 637,18 zł, co oznacza, że będą o 28,04 zł wyższe niż obecnie, a to wzrost o 4,6 proc. – wylicza Łukasz Kozłowski z FPP. – Pokazuje to tylko, jak nieracjonalny jest obecnie system liczenia składek z działalności gospodarczej. Oparcie wysokości składek na ubezpieczenia społeczne na prognozie przeciętnego wynagrodzenia na przyszły rok powoduje, że taki system zupełnie nie sprawdza się w czasie kryzysu gospodarczego jak ten wywołany epidemią koronawirusa. Rząd musi wtedy przyjmować specustawy zwalniające prowadzących działalność gospodarczą ze składek w okresie najcięższego kryzysu. Tyle że te zwolnienia, ze względu na potrzebę szybkiego reagowania na kryzys musiały objąć wszystkich mikroprzedsiębiorców, także tych, którzy nie potrzebowali tych ulg.

Zdaniem Kozłowskiego składki z działalności powinny być liczone od bieżących dochodów przedsiębiorcy. Wówczas system ich wymiaru znacznie lepiej broniłby mikroprzedsiębiorców przed skutkami różnego rodzaju kryzysów, których należy się spodziewać w przyszłości.

Namiastka takiego systemu już funkcjonuje u osób z przychodami poniżej 120 tys. zł rocznie, które składki wyliczają od połowy swoich przeciętnych miesięcznych dochodów. Problem w tym, że pod uwagę brane są dochody przedsiębiorcy z zeszłego roku.

Z projektu ustawy budżetowej przesłanej przez rząd do konsultacji społecznych wynika, że prognozowane przeciętne wynagrodzenie w 2021 r. wyniesie 5259 zł, więc będzie wyższe tylko o 32 zł. To dobra wiadomość dla większości osób prowadzących działalność gospodarczą, bo oznacza to, że płacone przez nich składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzrosną tylko o 15,60 zł. Przy poprzedniej podwyżce składek od początku tego roku wzrosły one o rekordową kwotę 114 zł miesięcznie.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO