Za korupcję płacimy wszyscy

Polska jest oceniana jako coraz mniej odporna na korupcję – mówi dr Grzegorz Makowski, ekspert Fundacji Batorego.

Publikacja: 23.08.2020 21:00

Za korupcję płacimy wszyscy

Foto: materiały prasowe

Przy okazji wydarzeń na Białorusi zaczęła się też dyskusja o jej gospodarce. Paradoksalnie, korupcja w tym kraju w odróżnieniu od jej sąsiadów niespecjalnie jest hamulcem dla biznesu.

– Na Białorusi jest korupcja nomenklaturowa, skoncentrowana na szczytach władzy. Jest oczywiście bardziej powszechna niż w Polsce, ale nie dotyka tak przeciętnych obywateli. Jak mówili mi białoruscy przyjaciele, rzadko zdarzy tam się zapłacić łapówkę policjantowi z drogówki czy lekarzowi, częściej za pozwolenie na budowę czy decyzje administracyjne. Niższe i bliskie obywatelowi instytucje są trzymane silną ręką. Za to białoruskie elity polityczne gromadzą i ukrywają ogromne pieniądze. Łukaszenko oficjalnie nic nie ma, ale jest tajemnicą poliszynela, że zgromadził gigantyczny majątek. To typowe dla takich ludowych autokratów. Poniżej pewnego poziomu hierarchii władzy przekupni funkcjonariusze są ścigani, dopiero powyżej obowiązuje nietykalność.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Marzenie stanie się potrzebą
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki