Aktualizacja: 05.11.2019 17:03 Publikacja: 05.11.2019 17:03
Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik
Na wszystkie trzy ugrupowania prodemokratyczne (KO, SLD, PSL) oddano w sumie 8.958.824 głosów, natomiast na siły parademokratyczne (PiS, Konfederacja) niewiele więcej, bo 9.308.888 (zaś samo PiS otrzymało ich jedynie 8.051.935). To pokazuje, że obecny prezydent nie może spać spokojnie, jeśli opozycji uda się wprowadzenie do drugiej tury dobrego kandydata.
Na początku odrzućmy pomysły wystawienia przez całą opozycję jednego, wspólnego kandydata już w pierwszej turze i zagranie na niego od samego początku. To scenariusz mało realny, bowiem partie mają swoje interesy i logika procesów politycznych jest bezlitosna, a ci, którzy ją lekceważą, ponoszą poważne i negatywne tego konsekwencje. Ikonicznym przykładem takiej postawy jest zachowanie Unii Wolności w 2000 roku. Po prostu – partie, by zachować się w pamięci wyborców, muszą korzystać z każdej okazji by im się przypominać, a wybory prezydenckie są ku temu świetną okazją.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas