Prawo do grobu: kto dysponuje wolnymi miejscami w grobie

Dysponowanie wolnym miejscem w grobie przekracza zwykły zarząd i wymaga zgody wszystkich współuprawnionych – mówi mec. Jacek Siński, partner w Kancelarii SOŁTYSIŃSKI KAWECKI & SZLĘZAK.

Aktualizacja: 31.10.2020 08:10 Publikacja: 29.10.2020 15:11

Dysponowanie miejscem na cmentarzu

Dysponowanie miejscem na cmentarzu

Foto: AdobeStock

Choć ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych zawiera listę uprawnionych do grobu i pochówku – od małżonka zmarłego poczynając, to przecież w wielu sytuacjach nie jest oczywiste, kto nim jest, a kto nie.

Normy zawarte w art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, bo o nie pan redaktor pyta, zasadniczo mają charakter porządkowo- -administracyjny i są skierowane do zarządzających cmentarzami. Wobec tego ten przepis sam z siebie nie kreuje pierwszeństwa określonych osób bliskich zmarłego do decydowania, kto i w jakiej kolejności miałby być pochowany w danym grobie, jeżeli jest już tam pochowana jakaś osoba.

Czytaj także:

Nie wszystkich można pochować w jednej mogile

O groby trzeba dbać i opłacać je w terminie

Kogo gdzie wolno pochować

Wszystkich Świętych z dystansem

Jak zatem rozwiązywać spór o prawo do grobu?

Ewentualny spór, kogo, kiedy i w jakiej kolejności pochować w grobie, w którym jest już pochowany bliski danych osób, którym miałoby przysługiwać prawo do pochowania zwłok zmarłego, powinien być rozstrzygnięty przez sąd cywilny. Prawo do pochowania zwłok osoby zmarłej oraz do pamięci o niej są dobrami osobistymi przysługującymi jego bliskim i są chronione przede wszystkim przez przepisy art. 23 i 24 kodeksu cywilnego. A do dóbr osobistych zalicza się kult pamięci osób zmarłych, prawo do pochowania w przyszłości własnych zwłok w wybranym przez siebie miejscu, w szczególności w sąsiedztwie swoich bliskich zmarłych. Kolizja uprawnień do pochówku osób wymienionych w art. 10 ust. 1 powinna być zatem rozstrzygnięta poprzez odwołanie się do norm regulujących właśnie ochronę dóbr osobistych.

Czy zatem miałaby rację wdowa po mężu pochowanym w jego grobie murowanym na dwie osoby, gdyby odmawiała pochowania tam syna, twierdząc, że na nią czeka to miejsce?

Rozstrzygnięcie tego rodzaju kolizji zależy od okoliczności konkretnej sprawy, a w szczególności charakteru, rodzaju oraz intensywności więzi osobistych osób konkurujących z osobą zmarłą. Dlatego też nie jest możliwe abstrakcyjne przesądzenie bez uwzględnienia okoliczności danej sprawy pierwszeństwa (kolejności) pochówku osób wymienionych w ustawie o cmentarzach.

A jeśli współuprawnieni do decydowania nie wyrażą zgody na pochówek danej osoby?

Wtedy kwestia, czy zwłoki określonej osoby mogą być pochowane w danym grobie rodzinnym, musi być rozstrzygnięta przez sąd cywilny, gdyż uzyskanie takiej zgody jest konieczne. A jeżeli jej brak, to musi zapaść stosowne orzeczenie zastępujące taką zgodę. Dysponowanie wolnym miejscem w grobie przekracza zwykły zarząd i wymaga zgody wszystkich współuprawnionych. Tego rodzaju spór może być rozstrzygnięty przez sąd powszechny na podstawie stosowanych na zasadzie analogii przepisów art. 199–205 kodeksu cywilnego.

Z pogrzebem nie można dłużej zwlekać. Czy możliwe jest tymczasowe zarządzenie sądu w razie sporu?

Tego rodzaju postępowanie toczyłoby się według przepisów kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu nieprocesowym w sprawach z zakresu prawa rzeczowego (art. 606–608 k.p.c.). W konsekwencji sąd rozstrzygający sprawę, działając na wniosek stron takiego postępowania, mógłby wydawać stosowne zarządzenia tymczasowe, mając na uwadze okoliczności konkretnej sprawy oraz interesy stron.

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego