Sprzeciw od nakazu zapłaty wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym: Ze sprzeciwem lepiej nie czekać

Nakaz zapłaty wydany w elektronicznym postępowaniu upominawczym traci moc jedynie dla tego pozwanego, który wniósł od niego sprzeciw.

Publikacja: 06.07.2017 07:54

Sprzeciw od nakazu zapłaty wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym: Ze sprzeciwem lepiej nie czekać

Foto: www.sxc.hu

To istota niedawnej uchwały Sądu Najwyższego.

Jej kanwą stała się sprawa, w której powód domagał się zasądzenia od dwóch pozwanych (R.B. i S.W.) solidarnie pewnej kwoty pieniężnej. E-sąd wydał nakaz zapłaty, w którym uwzględnił powództwo w całości. Sprzeciw od orzeczenia wniósł tylko jeden z pozwanych (S.W.), żądając oddalenia powództwa.

Sprawa trafiła do sądu rejonowego, który wyrokiem zaocznym oddalił powództwo także wobec R.B. Apelację od tego orzeczenia wniosła strona powodowa, domagając się uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd okręgowy, rozpoznając sprawę, dostrzegł zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości i przedstawił je Sądowi Najwyższemu. Chodziło o to, czy wskazana w art. 50536 k.p.c. utrata przez nakaz zapłaty mocy odnosi się do całości roszczenia wobec tego pozwanego, który wniósł sprzeciw, czy też dotyczy pozwanych, którzy sprzeciwu nie wnosili.

Wspomniany przepis jest dość lakoniczny. Mówi, że w razie prawidłowego wniesienia sprzeciwu nakaz zapłaty traci moc w całości, a sąd przekazuje sprawę do sądu według właściwości ogólnej.

Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że wniesienie sprzeciwu.w elektronicznym postępowaniu upominawczym powoduje utratę mocy nakazu zapłaty w całości w stosunku do pozwanego, który go wniósł. Sformułowanie „w całości" odnosi się jedynie do całości roszczenia, a nie wszystkich pozwanych.

Uchwała Sądu Najwyższego ma istotne znaczenie dla pozwanych m.in. dlatego, że stale przybywa spraw rozpoznawanych w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w 2011 r. wpłynęło ich 1856 tys. a w 2015 r. już 2448 tys.

Jest to więc coraz popularniejszy sposób dochodzenia roszczeń, zwłaszcza przez tzw. powodów masowych, np. firmy windykacyjne, które w krótkich odstępach czasu składają nawet setki pozwów.

Gros wydanych przez e-sąd orzeczeń uwzględniało powództwo, a nakaz zapłaty wydany w elektronicznym postępowaniu upominawczym, od którego nie wniesiono skutecznie sprzeciwu, ma skutki prawomocnego wyroku.

—Łukasz Filipek

sygnatura akt: III CZP 21/17

To istota niedawnej uchwały Sądu Najwyższego.

Jej kanwą stała się sprawa, w której powód domagał się zasądzenia od dwóch pozwanych (R.B. i S.W.) solidarnie pewnej kwoty pieniężnej. E-sąd wydał nakaz zapłaty, w którym uwzględnił powództwo w całości. Sprzeciw od orzeczenia wniósł tylko jeden z pozwanych (S.W.), żądając oddalenia powództwa.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP