W poniedziałek werdykt SN w sprawie wyborów

Sąd Najwyższy zbadał wszystkie 5847 protestów wyborczych. Ich wynik i opinia PKW będą podstawą ostatecznej uchwały ws. ważności wyboru prezydenta.

Publikacja: 02.08.2020 19:50

W poniedziałek werdykt SN w sprawie wyborów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jak powiedział „Rzeczpospolitej" rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski, trzyosobowe składy Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych już w sobotę odbyły narady i uzgodniły stanowiska dotyczące ostatnich 200 protestów i na niedzielę zostało tylko wydanie postanowień. W ten sposób SN w składzie całej tej Izby będzie mógł, jaka wymaga ustawa, podjąć końcową uchwałę ws. ważności wyborów, co ma nastąpić w poniedziałek. To ostatni moment. Zaprzysiężenie prezydenta może się odbyć przed zakończeniem obecnej kadencji, tj. 6 sierpnia.

Jednym z ostatnich rozpatrzonych był protest wyborczy pełnomocnika wyborczego komitetu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, w którym m.in. zarzucono, że wybory przeprowadzono w niekonstytucyjnym terminie. SN uznał, że przedmiotem protestu nie może być ocena zgodności z konstytucją zmian ustawowych ws. procesu wyborczego, ta bowiem podlega kontroli Trybunału Konstytucyjnego w innej procedurze.

Czytaj także: Protest wyborczy Rafała Trzaskowskiego oddalony

Maria Szczepaniec, sędzia sprawozdawca ws. tego protestu, wskazała, że choć same zarzuty sformułowano bardzo starannie, nie przedstawiono w nim żadnego dowodu, który mógłby je potwierdzić. Załączone do protestu wydruki

– 8 tomów sporządzanych na formularzu umieszczonym na specjalnie w tym celu utworzonej stronie internetowej – nie mają bowiem mocy dowodowej. Wiele z nich nie zawierało nawet wskazania miejsca kwestionowanego zdarzenia, a większość adresów e-mailowych, z których wysłano wiadomości, była anonimowa, jak np. „don.misio@" czy„cycuszek3@", nie mówiąc o wulgarnych. Brak dowodów na potwierdzenie stawianych zarzutów to poważne uchybienie protestu wyborczego, skutkujące pozostawieniem go bez dalszego biegu.

Krytycznie werdykt SN oceniła Barbara Nowacka ze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego: – Z żalem patrzymy na tę decyzję. Wyraźnie wykazaliśmy nieuczciwość wyborów poprzez manipulacyjne przekazy w TVP i innych mediach publicznych oraz zaangażowanie i nadużycia administracji publicznej.

Dzień wcześniej SN rozpoznał najliczniejszy pakiet 4068 protestów napisanych na takim samym formularzu, łącząc je do wspólnego rozpoznania. To umożliwiło Izbie wywiązanie się z krótkiego terminu na ich rozpatrzenie. W tamtym proteście inny skład SN wskazał, że zawarte w nim zarzuty, także dotyczące nierównego traktowania kandydatów przez media publiczne, w tym TVP, faworyzujące urzędującego prezydenta, nie wykazały związku między zachowaniem telewizji publicznej a wynikiem głosowania.

Jak powiedział „Rzeczpospolitej" rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski, trzyosobowe składy Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych już w sobotę odbyły narady i uzgodniły stanowiska dotyczące ostatnich 200 protestów i na niedzielę zostało tylko wydanie postanowień. W ten sposób SN w składzie całej tej Izby będzie mógł, jaka wymaga ustawa, podjąć końcową uchwałę ws. ważności wyborów, co ma nastąpić w poniedziałek. To ostatni moment. Zaprzysiężenie prezydenta może się odbyć przed zakończeniem obecnej kadencji, tj. 6 sierpnia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona