Pierwszy wyrok za infoaferę

Były dyrektor MSWiA winien przyjęcia wielomilionowych łapówek od koncernów informatycznych. Po nim przed sąd trafią korumpujący go menedżerowie.

Publikacja: 16.02.2016 18:11

Pierwszy wyrok za infoaferę

Foto: 123RF

4,5 roku więzienia w zawieszeniu na osiem lat oraz 93 tys. zł grzywny – taki wyrok usłyszał Andrzej M., były policjant i dyrektor Centrum Projektów Informatycznych MSWiA.

M. straci też wszystko, czego się dorobił, przyjmując łącznie warte 3 mln łapówki, w tym mieszkanie, luksusowe samochody, sprzęt komputerowy, AGD i gotówkę.

Sąd Okręgowy w Warszawie we wtorek uznał, że bohater największego skandalu korupcyjnego w III RP zasłużył na nadzwyczajne złagodzenie kary, bo ujawnił okoliczności nieznane wcześniej organom ścigania i wyraził skruchę.

– Można uznać, że oskarżony nie popełni ponownie przestępstwa – uzasadniała sędzia Izabela Ledzion.

M. został skazany na pierwszej rozprawie, bo dobrowolnie poddał się karze. Sąd skazał też jego żonę, ojca i siostrę, którzy prali pieniądze z łapówek. – Wina wszystkich czworga oskarżonych nie ulega wątpliwości – orzekł sąd.

Andrzej M. to pierwszy i główny skazany w słynnej infoaferze – wielkiej korupcji przy rządowych przetargach informatycznych. Skala procederu była dotąd niespotykana, trwał latami, a układ rozpracowało CBA kierowane przez Pawła Wojtunika i Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.

– M. ujawnił nieznane nam wcześniej szczegóły przestępstw, powiedział kto, za co i w jakiej wysokości wręczał mu łapówki – mówił zadowolony z wyroku prokurator Andrzej Michalski, dodając, że większość szkód wyrządzonych przez M. wyrównuje mienie zajęte na poczet kar.

Jak ustalili śledczy, początki łapówkarskiego układu sięgają 2006 r., kiedy M. pracował jeszcze w Komendzie Głównej Policji i odpowiadał za informatyzację. Wtedy nawiązał pierwsze znajomości z liczącymi się pracownikami branży informatycznej, którzy potem płacili mu wielkie łapówki za zlecenia, gdy został szefem CPI.

Menedżerowie z firm informatycznych dawali Andrzejowi M. gotówkę, fundowali zagraniczne wycieczki i różne dobra. Za łapówki M. kupił sobie np. mieszkanie i je wyposażył. Nawet zagraniczną podróż poślubną sfinansował mu jeden z wdzięcznych kontrahentów. Chociaż zarabiał 10 tys. zł miesięcznie, wystawne życie urzędnika i policjanta nie zwróciło niczyjej uwagi (nawet Biura Spraw Wewnętrznych). Korupcję wykryło dopiero CBA.

Wyrok nie kończy kłopotów Andrzeja M. Komenda Główna Policji, w której pracował jako naczelnik wydziału łączności i informatyki oraz główny informatyk Interpolu, zapowiedziała, że wytoczy M. proces cywilny, w którym będzie domagać się odszkodowania za szkody poniesione wskutek jego działań. KGP musiała zapłacić 2,6 mln zł kary nałożonej przez UE za niekonkursowy tryb jednego z zamówień publicznych.

Wyrok jest nieprawomocny, ale wszystko wskazuje na to, że się uprawomocni – żadna ze stron nie zamierza apelować.

Od trzech lat M. jest bezrobotny. Sąd zwrócił mu paszport i cofnął zakaz opuszczania kraju. M. od dawna chciał wyjechać do pracy za granicą, głównie do krajów arabskich. Został wyrzucony z policji, więc nie przysługuje mu policyjna emerytura.

– Jeśli oskarżony współpracuje, to łamie się solidarność przestępcza. Dlatego dobrze, że wyrok zapadł szybko i bez procesu, z wysoką grzywną i przepadkiem korzyści z łapówek – komentuje prof. Antoni Kamiński z PAN, były szef polskiego oddziału Transparency International.

Akt oskarżenia wobec M. obejmuje też Tomasza Z. z jednej z firm informatycznych – miał on przekazać M. ok. 1,8 mln zł łapówek. Z. się nie przyznaje, więc będzie miał proces.

4,5 roku więzienia w zawieszeniu na osiem lat oraz 93 tys. zł grzywny – taki wyrok usłyszał Andrzej M., były policjant i dyrektor Centrum Projektów Informatycznych MSWiA.

M. straci też wszystko, czego się dorobił, przyjmując łącznie warte 3 mln łapówki, w tym mieszkanie, luksusowe samochody, sprzęt komputerowy, AGD i gotówkę.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej