Reklama

Norwegia: Urzędnik wie najlepiej

Izabela Alfredson, korespondentka Polsat News z Norwegii

Aktualizacja: 23.01.2019 19:56 Publikacja: 23.01.2019 17:48

Norwegia: Urzędnik wie najlepiej

Foto: materiały prasowe

Ostatnio głośno jest o Barnevernecie, norweskim urzędzie ochrony dzieci. Z jakich powodów najczęściej odbiera on dzieci rodzicom?

Najczęściej jest to pomówienie. Osoby, z którymi rozmawiałam, często opowiadały o zupełnie błahych powodach, np. ojciec pocałował córkę w usta przed szkołą, co zostało zgłoszone jako przejaw pedofilii. Kolejna sytuacja – dziewczynka wspomniała o zabawie z tatą podczas wakacji, on udawał rekina i ugryzł ją w pupę. Takim rodzicom stawia się najcięższe zarzuty. To straszne, że pomówienia oraz opowieści niewinnego dziecka stają się przyczyną interwencji.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Społeczeństwo
Zdjęcia Donalda Trumpa z Jeffreyem Epsteinem na murach Zamku Windsor
Społeczeństwo
Japonia: Niemal co trzeci mieszkaniec kraju ma 65 lat i więcej. 9 mln z nich pracuje
Społeczeństwo
Antyizraelski protest w Hiszpanii. Wyścig Vuelta a España został przerwany
Społeczeństwo
Władze Nepalu chciały wyłączyć Facebooka. 19 osób nie żyje. Premier rezygnuje
Społeczeństwo
Prezes pod mostem i bez głowy. Niekończąca się seria dziwnych zgonów w Rosji
Reklama
Reklama