Peru: Burmistrz obiecuje miasto wolne od imigrantów z Wenezueli

Prokuratura w Peru rozpoczęła postępowanie w sprawie burmistrza miasta Huancayo w Andach, który obiecał mieszkańcom, że "uwolni" miasto od imigrantów z Wenezueli i zmusi lokalne firmy, aby zatrudniały Peruwiańczyków.

Aktualizacja: 02.04.2019 07:08 Publikacja: 02.04.2019 06:52

Peru: Burmistrz obiecuje miasto wolne od imigrantów z Wenezueli

Foto: edhucesar [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)]

Śledztwo ws. burmistrza Henry'ego Lopeza ma ustalić, czy dopuścił się on dyskryminacji albo podżegania do dyskryminacji.

Konstytucja Peru zakazuje dyskryminacji w oparciu o pochodzenie, rasę, płeć, język, religię, poglądy lub status ekonomiczny.

Doradcy burmistrza miasta twierdzą, że słowa, za które chce go ścigać prokuratura są "wyrwane z kontekstu".

W oświadczeniu opublikowanym przed tygodniem Lopez oskarżył Wenezuelczyków, którzy przybyli do miasta o spowodowanie wzrostu przestępczości na ulicach Huancayo i obiecał przyjęcie przepisów zmuszających firmy działające w mieście do tego, by co najmniej 80 proc. zatrudnionych przez nich stanowili Peruwiańczycy.

Burmistrz zasugerował też, że imigrant z Wenezueli, zatrudniony jako ochroniarz, miał brać udział w planowaniu zabójstwa mieszkańca miasta.

"Zostałem wybrany by przywrócić porządek w mieście. Nazywają mnie ksenofobem, ale nie dbam o to" - podkreślił Lopez. "Dziś deklaruję: Huancayo wolne od Wenezuelczyków" - dodał.

W ciągu ostatnich kilku lat miliony Wenezuelczyków opuściły swój nękany kryzysem gospodarczym kraj szukając lepszego życia w innych państwach regionu - m.in. w Peru. Napływ imigrantów z Wenezueli doprowadził do ksenofobicznych wystąpień w krajach Ameryki Łacińskiej (m.in. w Brazylii).

Peru przyznaje Wenezuelczykom specjalne karty stałego pobytu i pozwala im podejmować pracę w kraju, a także korzystać z publicznej służby zdrowia i publicznego systemu edukacji.

W Peru przebywa obecnie 700 tys. Wenezuelczyków. Więcej imigrantów z Wenezueli jest tylko w Kolumbii.

Obecnie jednak władze Peru rozważają zaostrzenie polityki imigracyjnej wobec Wenezuelczyków. Szef MSZ Peru Nestor Popolizio poinformował, że rząd zastanawia się obecnie czy nie nałożyć na obywateli Wenezueli obowiązku uzyskania tzw. wizy humanitarnej w konsulacie w Caracas przed przybyciem do Peru.

- Imigranci z Wenezueli wpłynęli na nasz rynek pracy, a także na system opieki zdrowotnej i edukacji - przyznał Popolizio w wystąpieniu przed parlamentarzystami.

Śledztwo ws. burmistrza Henry'ego Lopeza ma ustalić, czy dopuścił się on dyskryminacji albo podżegania do dyskryminacji.

Konstytucja Peru zakazuje dyskryminacji w oparciu o pochodzenie, rasę, płeć, język, religię, poglądy lub status ekonomiczny.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem