Agencja Wywiadu prowadzi rekrutację na cywilne stanowiska dla przyszłych adeptów szpiegostwa. Z opublikowanych na stronie internetowej AW informacji wynika, że poszukuje głównie informatyków, ale o określonych specjalnościach. Chodzi zatem zarówno o programistę aplikacji internetowych, programistę Big Data, programistę technologii mobilnych, administratora sieci oraz inżyniera sztucznej inteligencji. Wywiad szuka też pentestera oraz osoby na stanowisko rewersera (zajmują się m.in. testowaniem systemów pod kątem odporności na atak). Ponadto specjalistów od łączności np. inżyniera analizy i kontroli jakości łączy telekomunikacyjnych, inżyniera przetwarzania danych.
Ale poszukuje także osób które będą zbierały informację z jawnych źródeł (tzw. biały wywiad) czyli na stanowisko infobrokera, specjalisty marketingu i PR, a także tłumaczy języka rosyjskiego oraz angielskiego.
Gdy zapytaliśmy AW ile osób w tym roku może przyjąć do służby – otrzymaliśmy odpowiedź wymijającą. „Agencja Wywiadu, w swojej polityce kadrowej, stawia przede wszystkim na wartość, a nie na ilość zatrudnianych osób. Stąd liczbowa, precyzyjna odpowiedź na to pytanie jest o tyle trudna, że końcowy wynik rocznej rekrutacji wyznaczą ci kandydaci, którzy spełnią wymagane kryteria" – stwierdziła Agencja (nikt się pod odpowiedzią nie podpisał).
Agencja Wywiadu przyznała, że „znacząca część z nich dotyczy osób z wykształceniem wyższym i inżynieryjnym". „Warto podkreślić, iż Agencja Wywiadu chcąc dotrzeć do wysoko wykwalifikowanych specjalistów/ekspertów o unikatowych umiejętnościach, oferuje również możliwość zatrudnienia osób z niepełnosprawnością. Parafrazując tekst spotu wizerunkowego Agencji Wywiadu - to intelekt jest nasza siłą" – napisano w odpowiedzi na pytania „Rzeczpospolitej".
Nie mniej problematyczna okazała się odpowiedź na nasze pytanie: na jakie zarobki na starcie może liczyć osoba z wykształceniem technicznym, która zdecyduje się na pracę w tej instytucji?