Po zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, służby zostały postawione w stan gotowości. 

Służby Ochrony Państwa wprowadziły pierwszy stopień reagowania, który oznaczony jest symbolem "ALFA". TVN24 informuje, ze w SOP jest pełna mobilizacja. Odwołano wszystkie urlopy i dni wolne, a funkcjonariusze muszą być pod telefonem gotowi na każde wezwanie.

Czytaj także: 41-latek groził, że "rozpruje" prezydenta Wrocławia

- W takiej sytuacji zasila się grupy ochronne dodatkowymi funkcjonariuszami, ale także sprzętem, jak długa broń czy kamizelki kuloodporne. Pełna mobilizacja wynika z tego, że w każdej chwili mogą zapaść decyzje o objęciu ochroną nowych osób - mówi stacji były oficer.

Większą ochronę ma mieć zapewnioną podczas pobytu w Polsce szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Były premier otrzyma wzmocnioną ochronę i dodatkowy samochód. Policja poinformowała, że we wtorek zatrzymano mężczyznę, który zadzwonił pod alarmowy numer 112 i powiedział operatorowi: "zginął Adamowicz, zginie Tusk i dostanie kulkę w łeb".