Kredyty walutowe: coraz łatwiej orzekać ws. frankowych

Kredyty walutowe budzą wiele emocji w wymiarze społecznym i rynkowym, a prawna ocena umów mających za przedmiot kredyt walutowy może niekiedy sprawiać trudności. W judykaturze znajdziemy jednak wskazówki interpretacyjne co do niektórych wątpliwości prawnych.

Aktualizacja: 24.11.2018 21:56 Publikacja: 24.11.2018 15:50

Kredyty walutowe: coraz łatwiej orzekać ws. frankowych

Foto: 123RF

Sąd Najwyższy w wyroku z 24 maja 2012 r. (II CSK 429/11, www.sn.pl) wskazał, że jest oczywiste, iż biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy, z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waluty waloryzacji tego kredytu. Podobne ryzyko ponosi kredytodawca, który wprawdzie ma osiągnąć tylko zwrot kwoty udzielonego kredytu z odsetkami, ale w razie zawarcia klauzuli walutowej może poszczególne raty mieć większe po przeliczeniu albo mniejsze, zależnie od różnic kursowych. Nie jest to jednak zobowiązaniowe lucrum cessans, które określa się jako korzyść, która nie weszła do majątku poszkodowanego na skutek zdarzenia wyrządzającego szkodę.

Czytaj także: Czy sędzia-frankowicz może sądzić sprawy o kredyty walutowe

Odnosząc się do znowelizowanych ustawą z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2011 r. nr 165, poz. 984) regulacji umowy kredytu, SN zauważył, że ideą dokonania nowelizacji było utrzymanie funkcjonujących na rynku kredytów denominowanych według nowych zasad. Ustawodawca wprowadził narzędzie prawne pozwalające wyeliminować z obrotu postanowienia umowne zawierające niejasne reguły przeliczania należności kredytowych zarówno na przyszłość, jak i w odniesieniu do wcześniej zawartych umów w części, która pozostała do spłacenia. Sąd Najwyższy stwierdził, iż nie ma podstaw do uznania, że art. 69 ust. 2 pkt 4a pr. bank. jest przepisem dyspozytywnym (a ściślej normą o takim charakterze). Główną funkcją takiej normy jest uzupełnienie treści stosunku prawnego w zakresie nieuregulowanym przez strony; ma specyficzną technikę legislacyjną w postaci zwrotów: „w braku odmiennego zastrzeżenia", „w braku odmiennej umowy", „chyba że umowa stanowi inaczej"; norma taka, uzupełniając stosunek prawny, wprowadza konkretne rozwiązanie. Tymczasem, po pierwsze, art. 69 ust. 2 pkt 4a pr. bank. nie stwarza stronom możliwości innego rozwiązania, bo w przypadku kredytów denominowanych lub indeksowanych określenie jasnych zasad przeliczeń stanowi element przedmiotowo istotny umowy, a po drugie, norma ta zawiera tylko obowiązek zamieszczenia tego postanowienia, nie statuując jego treści. Z kolei w odniesieniu do kredytów w niespłaconej części art. 4 nowelizacji daje podstawę do żądania wprowadzenia do umowy konkretnych zasad dokonywania przeliczeń, co przesądza o tym, że stosunek prawny nie jest uzupełniany w tym zakresie z mocy prawa (wyrok SN z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, OSNC Zbiór Dodatkowy C/2016, poz. 49, www.sn.pl).

Na podstawie art. 3531 k.c. dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Strony mogą ustalić jako walutę zobowiązania (wierzytelności) walutę obcą, a jako walutę wykonania (spłaty wierzytelności) walutę polską. Także z art. 69 ust. 2 pkt 2 i 4 pr. bank. wynika, że określona w umowie waluta kredytu oraz określona w niej waluta spłaty nie muszą być tożsame (wyrok SN z 29 kwietnia 2015 r., V CSK 445/14, zob. też wyrok SN z 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, www.sn.pl).

Sąd Najwyższy, charakteryzując umowę kredytu indeksowanego, podał, że bank wydaje (udostępnia) kredytobiorcy określoną sumę kredytową w złotych, przy czym jej wysokość jest określana (indeksowana) według kursu danej waluty w dniu wydania (indeksowanie do waluty obcej po cenie kupna). Ustalenie takie następuje też w celu określenia wysokości rat kredytowych, do których kredytobiorca będzie zobowiązany w okresie stosunku kredytowego, a w dniu płatności rata taka jest przeliczana zgodnie z umową na złote stosownie do kursu danej waluty, tj. po kursie jej sprzedaży kontrahentowi banku. Taka umowa mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 3531 k.c. w zw. z art. 69 pr. bank.). Nie ma podstaw do twierdzenia, że w obrocie prawnym doszło do wykształcenia się odrębnego, oryginalnego typu umowy bankowej, powiązanej szczególnie z kursem złotego do walut obcych w chwili wydania i zwrotu sumy kredytowej, a tym samym zakładającej szczególny sposób określania wysokości zadłużenia kredytobiorcy. W zakresie takiej umowy dochodzi także do wydania (udostępnienia, wypłaty) sumy kredytu i zwrotu wykorzystanej sumy kredytu z reguły w ratach w dłuższym odcinku czasowym. Dla kredytobiorcy istotna jest z reguły wysokość rat spłacanych w poszczególnych okresach. Zwraca wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu hipotecznego może mieć inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. W takiej sytuacji nie można twierdzić, że klauzula regulująca tzw. spread walutowy określa główne świadczenia stron umowy kredytu bankowego (indeksowanego). De facto odnosi się ona bezpośrednio nie do samych elementów przedmiotowo istotnych, tj. nie do oddania i zwrotu podstawowej sumy kredytowej, kształtuje jedynie dodatkowy, zawarty we wzorcu umownym, mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń stron stosunku kredytowego, tj. sposób określania rynkowej wartości wydanej i wykorzystywanej sumy kredytu w złotych w relacji do walut obcych. SN dodał, iż cel abstrakcyjnej kontroli postanowień wzorców umownych nie przemawia za szerokim rozumieniem formuły „postanowień określających główne świadczenie stron". Postanowienia bankowego wzorca umownego uprawniające bank do przeliczania sumy wykorzystanego kredytu do waluty obcej (klauzula tzw. spreadu walutowego) nie dotyczą zatem głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 3851 § 1 zdanie drugie k.c. (wyrok SN z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134, Biuletyn SN 2016, nr 5, s. 10, www.sn.pl).

W wyroku z 1 marca 2017 r. (IV CSK 285/16, www.sn.pl) SN, powołując się na orzecznictwo, tj. na wyżej powołany wyrok z 19 marca 2015 r., uznał, że zmiana przepisów pr. bank. odnosiła się do umów wiążących bank i kredytobiorcę (pożyczkobiorcę) w zakresie tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia, a jednocześnie zastrzeżono, że w dalszym ciągu mogą być zawierane umowy przewidujące indeksację kwoty objętej kredytem przy zastosowaniu miernika waluty obcej. Istotą tych zmian było utrzymanie zawartych już umów o kredyt denominowany według nowych reguł w niespłaconym zakresie od dnia wejścia ustawy w życie. Jego konsekwencją było wyeliminowanie z obrotu prawnego postanowień umownych, które zawierały niejasne reguły przeliczania należności kredytowych zarówno na przyszłość, jak i wcześniej zawartych w niespłaconej części.

W sprawie o sygn. akt II CSK 803/16 Sąd Najwyższy dopuścił możliwość stosownego wypełnienia luk w umowie także w innych sytuacjach, w których zagrażają one interesom konsumenta, tj. również wtedy, gdy nie ma możliwości zastosowania wprost odpowiedniego przepisu dyspozytywnego. Uznał, że konsument nie może być postawiony przed koniecznością wyboru między dwoma rozwiązaniami, z których każde jest dla niego ex definitione niekorzystne: pozostawieniem niekorzystnej luki w umowie albo następczą akceptacją niekorzystnej klauzuli. Rezygnacja z wypełnienia luki mogłaby oznaczać niemożność przeliczenia spełnionych świadczeń złotówkowych na franki szwajcarskie i wywoływać zasadnicze wątpliwości co do skuteczności spłaty zadłużenia wyrażonego w walucie pożyczki. W tej sprawie SN nie znalazł też podstaw do uznania całej umowy za nieważną – mogła istnieć bez spornego postanowienia oraz bez postanowienia umożliwiającego spłatę pożyczki w walucie polskiej, a jedynie ze zobowiązaniem do zwrotu kwoty pożyczki oznaczonej we frankach szwajcarskich wraz z odsetkami. Powołując się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, wskazał również, że abstrahując od tego, czy całkowita nieważność umowy byłaby korzystna dla konsumenta, należy zwrócić uwagę, iż prawo unijne nie wymaga, aby w związku z zastrzeżeniem klauzuli abuzywnej konsument uzyskał możliwość powołania się na nieważność całej umowy (wyrok z 14 lipca 2017 r., OSNC 2018, nr 7–8, poz. 79, Biuletyn SN 2018, nr 4, s. 8, www.sn.pl).

Autor jest radcą prawnym, doktorem nauk prawnych, wykładowcą Uczelni Łazarskiego w Warszawie

Sąd Najwyższy w wyroku z 24 maja 2012 r. (II CSK 429/11, www.sn.pl) wskazał, że jest oczywiste, iż biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy, z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waluty waloryzacji tego kredytu. Podobne ryzyko ponosi kredytodawca, który wprawdzie ma osiągnąć tylko zwrot kwoty udzielonego kredytu z odsetkami, ale w razie zawarcia klauzuli walutowej może poszczególne raty mieć większe po przeliczeniu albo mniejsze, zależnie od różnic kursowych. Nie jest to jednak zobowiązaniowe lucrum cessans, które określa się jako korzyść, która nie weszła do majątku poszkodowanego na skutek zdarzenia wyrządzającego szkodę.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara