TK: przeniesienie sędziego do innego sądu to nie jego prawo

Możliwość przeniesienia sędziego do innej siedziby na wniosek sędziego nie jest prawem podmiotowym tego sędziego – wskazał w orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny.

Aktualizacja: 16.11.2017 11:47 Publikacja: 16.11.2017 10:29

Sędziowie

Sędziowie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego art. 75 par. 4 Prawa o ustroju sądów powszechnych w zakresie, w jakim od decyzji Ministra Sprawiedliwości nieuwzględniającej wniosku sędziego o przeniesienie na inne miejsce służbowe nie przewiduje prawa do sądu.

Zdaniem RPO doszło do nieuzasadnionego w świetle konstytucyjnego prawa do sądu pominięcia prawodawczego. - Polega ono na tym, że w art. 75 § 4 p.u.s.p. nie uregulowano prawa sędziego do sądu w wypadku odmownej decyzji Ministra Sprawiedliwości o przeniesieniu go na inne miejsce służbowe. Ustawodawca przewidział uprawnienie polegające na możliwości zainicjowania przez sędziego procedury przeniesienia go na inne miejsce służbowe na jego wniosek. Nie przewidział jednak prawa sędziego do sądu w wypadku negatywnej decyzji Ministra Sprawiedliwości w tym zakresie – wyjaśnił Rzecznik, dodając, iż przyjęte rozwiązanie powoduje, że decyzja Ministra ma charakter arbitralny i nie może być kontrolowana.

Zdaniem RPO, prawo sędziego do sądu w razie negatywnej decyzji Ministra Sprawiedliwości co do przeniesienia go na inne miejsce służbowe nie jest zdeterminowane uprzednim ustaleniem, że sędziemu przysługuje prawo podmiotowe „do przeniesienia na inne miejsce służbowe", gdyż sędzia takiego prawa podmiotowego nie ma. Nie jest to jednak równoznaczne z uznaniem, że sędzia nie ma również prawa do sądu. - W niniejszej sprawie chodzi o wykazanie, że zgodnie ze standardami konstytucyjnymi, sędziemu przysługuje prawo dostępu do sądu, czyli do uruchomienia procedury przed sądem – wskazał Rzecznik.

W swoich stanowiskach Marszałek Sejmu i Prokurator Generalny zajęli stanowisko, że postępowanie należy umorzyć ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

Prokurator wskazał, że nie istnieje konstytucyjne prawo podmiotowe sędziego do zajmowania określonego stanowiska służbowego w określonym sądzie. Tego rodzaju prawa nie należą do konstytucyjnych wolności i praw. PG przypomniał, że wykonywanie zawodu sędziego jest służbą publiczną. Z tych względów, w granicach wyraźnie określonych w Konstytucji, można zmienić w pewnym zakresie status poszczególnych sędziów, ponieważ przyznane im gwarancje nie mają chronić ich indywidualnych i grupowych interesów, pozycji zawodowej i zamiarów życiowych. Sprawność działania sądów wymaga wielu działań o zróżnicowanym charakterze. - Na status prawny sędziego należy więc patrzeć przede wszystkim przez pryzmat dążenia do zapewnienia faktycznego przestrzegania konstytucyjnych zasad wymiaru sprawiedliwości i ustroju sądownictwa. To ma zapewnić jednostce sądową ochronę jej praw. Przepisów konstytucyjnych dotyczących sędziów nie można traktować jako osobistych przywilejów pewnej grupy funkcjonariuszy publicznych, mających służyć ochronie ich interesów – wyjaśnił Prokurator Generalny.

Co więcej, jego zdaniem, ze sposobu sformułowania i uzasadnienia wniosku Rzecznika wynika, że w istocie zawiera on postulat uzupełnienia obowiązującego stanu prawnego o wskazaną regulację, a to przekraczałoby kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, jako ustawodawcy negatywnego.

W niedawnym postanowieniu Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie, stwierdzając, że braki w zakwestionowanej normie wynikającej z odpowiednich jednostek redakcyjnych art. 75 p.u.s.p., które wskazał we wniosku Rzecznik Praw Obywatelskich, nie mogą być potraktowane jako pominięcie ustawodawcze. – Jeśli bowiem takie pominięcia są zazwyczaj związane z niezapewnieniem właściwej realizacji konkretnych praw lub wolności przysługujących danej kategorii podmiotów, to w niniejszej sprawie taka okoliczność nie zachodziła – wskazał TK, podkreślając, iż „możliwość przeniesienia sędziego do innej siedziby na wniosek sędziego nie jest bowiem prawem podmiotowym tego sędziego". - Wobec tego odmowa przeniesienia sędziego na jego wniosek do innej siedziby, nie stanowi ingerencji w wolności i prawa sędziego i z tego względu nie będzie objęta konstytucyjnym prawem do sądu. Instytucja przeniesienia sędziego ma charakter ustrojowo-konstytucyjny i może podlegać sądowej kontroli jedynie w granicach określonych Konstytucją – wyjaśnił TK.

Trybunał, zgadzając się ze stanowiskami Marszałka Sejmu oraz Prokuratora Generalnego, uznał, że podniesiony we wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich brak określonych regulacji dotyczących sądowej kontroli odmowy przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe jest świadomym zamierzeniem ustawodawcy. Wynika ono ze specyfiki mechanizmu przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe na wniosek sędziego, który w ustawie jest niedookreślony. W tym zakresie ustawodawca ma szeroki margines swobody regulacyjnej.

Trybunał potwierdził też, że nie ma tożsamości pomiędzy regulacją zawartą w zaskarżonym art. 75 § 4 p.u.s.p. a zarzucanym we wniosku Rzecznika brakiem normatywnym w postaci nieprzyznania sędziemu prawa do złożenia odwołania od decyzji Ministra Sprawiedliwości nieuwzględniającej wniosku tego sędziego o przeniesienie go na inne miejsce służbowe. Regulacja ta nie mieści się w materii dotyczącej odwołania do sądu od decyzji Ministra Sprawiedliwości o przeniesieniu sędziego na nowe miejsce służbowe bez zgody sędziego. - Wprowadzenie normy prawnej przyznającej sędziemu prawo do odwołania od decyzji Ministra nieuwzględniającej wniosku tego sędziego o przeniesienie go na inne miejsce służbowe wymagałoby dodania do art. 75 p.u.s.p. zupełnie nowej treści. Wydanie rozstrzygnięcia w tego rodzaju sprawie byłoby wkroczeniem Trybunału w kompetencje władzy ustawodawczej – wskazano w uzasadnieniu.

Sygn. akt K 31/16

Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego art. 75 par. 4 Prawa o ustroju sądów powszechnych w zakresie, w jakim od decyzji Ministra Sprawiedliwości nieuwzględniającej wniosku sędziego o przeniesienie na inne miejsce służbowe nie przewiduje prawa do sądu.

Zdaniem RPO doszło do nieuzasadnionego w świetle konstytucyjnego prawa do sądu pominięcia prawodawczego. - Polega ono na tym, że w art. 75 § 4 p.u.s.p. nie uregulowano prawa sędziego do sądu w wypadku odmownej decyzji Ministra Sprawiedliwości o przeniesieniu go na inne miejsce służbowe. Ustawodawca przewidział uprawnienie polegające na możliwości zainicjowania przez sędziego procedury przeniesienia go na inne miejsce służbowe na jego wniosek. Nie przewidział jednak prawa sędziego do sądu w wypadku negatywnej decyzji Ministra Sprawiedliwości w tym zakresie – wyjaśnił Rzecznik, dodając, iż przyjęte rozwiązanie powoduje, że decyzja Ministra ma charakter arbitralny i nie może być kontrolowana.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara