- NSA nie ingerował w wybór sędziów do nowych izb, tylko do izby karnej – dodał.
Chmaj podkreślił, że sąd odniósł się do wyboru sędziów do tej izby, co do której mamy spór co do istoty orzekania przez sędziego, czyli tego, czy sędziowie mają obowiązek przejścia w stan spoczynku, czy nie.
- NSA uznał, że tu należy wydać orzeczenie, ale zanim to zrobi zastosował środek zabezpieczający - powiedział. - Uchwała KRS została zawieszona, czyli jej skutek nie następuje do czasu rozstrzygnięcia sprawy - dodał. Ekspert wytłumaczył, że spór nie dotyczy wyboru jednego sędziego tylko mandatu sędziowskiego w konkretnej izbie.
- Środek zabezpieczający polega na tym, że zamrażamy określony stan prawny i nie doprowadzamy do następstw hipotetycznie negatywnych, które mogłyby dotyczyć osoby, która ma interes prawny - podsumował.