Przypomnijmy, iż 22 marca 2019 r. sędzia z Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. - Alina Czubieniak - została ukarana przez Izbę Dyscyplinarną SN. Powodem było, że w 2106 r. uchyliła areszt 19-latkowi z niepełnosprawnością intelektualną. Uznała, że osoba z niepełnosprawnością intelektualną powinna mieć obrońcę z urzędu już od samego początku postępowania (o prawo do obrońcy dla każdego już od chwili zatrzymania upomnia się od dawna RPO).
Mimo że 19-latek jest analfabetą, za wystarczające pouczenie o jego prawach prokuratura uznała wręczenie mu pliku dokumentów. Miał on zarzut „innej czynności seksualnej" z małoletnią. Ostatecznie jego sprawę umorzono z powodu niepoczytalności. Został skierowany na terapię seksuologiczno-psychiatryczną, dostał też nakaz noszenia "elektronicznej obrączki".
W wypowiedziach dla mediów sędzia Czubieniak nazwała wyrok Izby Dyscyplinarnej SN "ustawką", a samo posiedzenie - "tragifarsą". Sędziowski rzecznik dyscypliny Piotr Schab poinformował o wszczęciu wobec sędzi postępowania wyjaśniającego w związku z tymi wypowiedziami. Uznał, że "dokonała znieważających ocen składu orzekającego w Izbie Dyscyplinarnej SN", przez co mogła uchybić godności zawodu sędziego.
Adam Bodnar zwrócił się do rzecznika dyscyplinarnego o podanie, co przemawiało za podjęciem czynności wyjaśniających wobec sędzi Aliny Czubieniak. Sprawę tę RPO podjął z własnej inicjatywy. - W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich opisane powyżej działania Pana Rzecznika mogą prowadzić do nieuzasadnionego konstytucyjnie ograniczenia wolności słowa sędziów – napisał do Piotra Schaba.
- W kontekście orzecznictwa Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych oraz ETPC uznać należy, że sędziom przysługuje znacznie szersza swoboda wypowiedzi w sprawach dotyczących kondycji i funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, ponieważ kwestie te dotyczą spraw zainteresowania publicznego, a debata na ich temat korzysta z ochrony przewidzianej w art. 10 EKPC - stwierdził Adam Bodnar.