Zdaniem Komisji w ostatnich dwóch latach w Polsce przyjęto ustawy, które poważnie zagrażają niezależności sądownictwa i trójpodziałowi władzy.
Przypomnijmy, że KE wszczęła swoje działania w tej sprawie w 2016 r. W grudniu ubiegłego roku Komisja przedstawiła Polsce rekomendacje związane z reformą sądownictwa.
KE domagała się zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym tak, aby nie zastosowano obniżonego wieku emerytalnego wobec obecnych sędziów. Kolejną rekomendacją była zmiana ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa tak, aby kadencje sędziów-członków Rady nie były przerywane, a nowy system gwarantował wybór tych sędziów przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego. Komisja rekomendowała również przywrócenia niezależności i "legitymacji Trybunału Konstytucyjnego przez zapewnienie, aby prezes i wiceprezes byli wybierani zgodnie z prawem oraz aby wyroki Trybunału były publikowane i w całości wykonywane". Ostatnia rekomendacja mówiła o "powstrzymaniu się od działań i oświadczeń publicznych, które podważają legitymację wymiaru sprawiedliwości".
Europosłowie poparli decyzję Komisji ws. uruchomienia procedury z art 7.1 traktatu o UE, czyli tzw. "bomby atomowej".
Polska została zobowiązana przez KE do przedstawienia odpowiedzi na jej zalecenia do 21 marca.