Senat przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym

Późnym wieczorem w piątek Senat przyjął znowelizowane przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym. Oznacza to, że sędziowie Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy po osiągnięciu 65. roku życia musieli przejść w stan spoczynku, teraz wrócą do orzekania.

Publikacja: 23.11.2018 23:41

Senat przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W środę Sejm w ekspresowym tempie zatwierdził projekt tzw. naprawczej ustawy o Sądzie Najwyższym.

Przypomnijmy, że 19 października Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce zawieszenie przepisów o wysyłaniu sędziów Sądu Najwyższego na wcześniejsze emerytury, przywrócenie sędziów do pracy w SN na poprzednich warunkach oraz o powstrzymanie działań mających na celu nominacje nowych sędziów na miejsce tych, którzy przeszli na przymusowe emerytury. Trybunał nakazał również niewyznaczenie nowego I prezesa Sądu Najwyższego lub  pełniącego jego obowiązki. 

Czytaj także: Nowa ustawa PiS: wielki powrót sędziów do Sądu Najwyższego

Nowelizacja przywraca zatem do pełnienia funkcji pierwszą Prezes SN Małgorzatę Gersdorf, Prezesa Izby Cywilnej SN - Dariusza Zawistowskiego oraz Prezesa Izby Karnej SN - Stanisława Zabłockiego. Jednocześnie przepisy stanowią, że stanowiska sędziów nigdy nie zostały przerwane.

- Nie będzie więc żadnej nowej procedury nominacyjnej biegnącej przez Krajową Radę Sądownictwa i Prezydenta. A toczące się postępowania w sprawach stanowisk w SN zostają jednocześnie umorzone - komentuje Tomasz Pietryga.

Czytaj także: PiS chce trwale zakończyć spór z Brukselą o SN

- Nowelizacja ta przywraca do urzędowania wszystkich 22 sędziów SN, w tym troje prezesów usuniętych na wcześniejszą emeryturę. Ma ona, w zamierzeniu PiS, wygasić spory wynikłe ze zmian na szczytach Temidy i przed Trybunałem w Luksemburgu - pisze arek Domagalski.

Czytaj także: Nowe przepisy nie wygaszą wszystkich spraw

- Rewolucja pożera swoje dzieci. Myślę, że rozumieją, że nie dadzą rady 10 tys. sędziom dziennie - powiedział były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński.

Czytaj także: Rzepliński o ustawie o SN: PiS się zestrachał

Teraz czekamy na podpis prezydenta.

W środę Sejm w ekspresowym tempie zatwierdził projekt tzw. naprawczej ustawy o Sądzie Najwyższym.

Przypomnijmy, że 19 października Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce zawieszenie przepisów o wysyłaniu sędziów Sądu Najwyższego na wcześniejsze emerytury, przywrócenie sędziów do pracy w SN na poprzednich warunkach oraz o powstrzymanie działań mających na celu nominacje nowych sędziów na miejsce tych, którzy przeszli na przymusowe emerytury. Trybunał nakazał również niewyznaczenie nowego I prezesa Sądu Najwyższego lub  pełniącego jego obowiązki. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara