W środę podjęta została bardzo ważna uchwała siedmioosobowego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego pod przewodnictwem jej prezes Joanny Misztal-Koneckiej.
Prościej przy odwołaniach w Sądzie Najwyższym
SN nadał jej moc zasady prawnej, co oznacza, że tą uchwałą związane zostały inne składy SN, a pośrednio sądy powszechnie, które w kontroli wymogów formalnych odwołań do SN uczestniczą. W zamyśle składu orzekającego uchwała ma też uprościć odwołania do SN.
Kwestia ta wynikła w sprawie, w której łódzki Sąd Apelacyjny odrzucił skargę kasacyjną mBanku niezadowolonego z jego wyroku w sprawie o zapłatę z pozwu kredytobiorcy, wskazując, że skarga miała braki formalne, których bank nie uzupełnił w wyznaczonym mu terminie. A nie wskazał on w skardze jak w pierwszym piśmie w sprawie numeru PESEL oraz adresu powódki.
Czytaj więcej
Trzeba pamiętać, że skarga kasacyjna jest pierwszym pismem w sprawie i wymaga dochowania wszelkic...
W zażaleniu do SN bank zarzucił bezpodstawne uznanie, że skarga kasacyjna jest pierwszym pismem w sprawie, jak np. pozew, który zawierał dane, a rozpatrując to zażalenie trójkowy skład SN, ze względu na narastające od kilku lat kontrowersje, jak traktować sprawę przed SN, czy jako trzeci etap sprawy, czy nową sprawę, skierował tę kwestię do rozstrzygnięcia przez poszerzony skład. W szczególności zapytał, czy skarga kasacyjna powinna zawierać wszystkie elementy pierwszego pisma w sprawie, w tym adresy stron.