Reklama

Uwaga kibica to cenna waluta

Mecz można wygrać, przegrać albo zremisować, a pieniądze i tak trzeba zarobić. Najlepiej zrobić to, przyciągając do transmisji miliony widzów i dając szeroką ekspozycję korporacjom.

Publikacja: 22.08.2025 14:10

Koncerty w przerwach meczów to sposób na uatrakcyjnienie sportowego widowiska. Na zdjęciu Robbie Wil

Koncerty w przerwach meczów to sposób na uatrakcyjnienie sportowego widowiska. Na zdjęciu Robbie Williams i Laura Pausini podczas niedawnego finału piłkarskich klubowych mistrzostw świata w USA

Foto: Eyepix/NurPhoto via AFP

Sport dawno przestał być tylko szlachetną rozrywką kształtującą ciało i charakter, albo zabawą dla dżentelmenów i wprawką do ćwiczeń wojskowych. Nie jest już nawet tylko rozrywką dla mas, robotników czy klasy średniej, która smakuje podana w sosie własnym. Można zapomnieć o meczach rozgrywanych na zrujnowanych stadionach, gdzie tłumy kibiców zasiadały na próchniejących drewnianych ławkach.

Ludzie przychodzili wtedy na mecz z prostego powodu, bo często nie było lepszego sposobu na spędzenie sobotniego albo niedzielnego popołudnia. Potem z tych samych względów zaczęli siadać przed telewizorami, sami albo w towarzystwie przyjaciół czy rodziny przy stole zastawionym przekąskami, robiąc z meczu wydarzenie towarzyskie. Później takie popołudnia zaczęły się wydłużać, wzbogacać, obrastać studiami, analizami i grafikami, rozmowami ekspertów.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama