Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Czego nie widzi król-słońce

Widowisko, jakie wystawili europejscy politycy, czcząc Donalda Trumpa, estetycznie było średnie, ale zamaskowało fakt, że świat staje się wielobiegunowy.

Publikacja: 22.08.2025 14:08

Spotkanie Trumpa z europejskimi liderami

Spotkanie Trumpa z europejskimi liderami

Foto: REUTERS/Alexander Drago

Psychologiczny profil Donalda Trumpa jest już powszechnie znany, i wszyscy wiedzą, że jeśli chce się od niego coś uzyskać, do czegoś przekonać, przesunąć jego pole zainteresowań, to trzeba grać na prezydenckie ego. I to dlatego Władimir Putin opowiada, że gdyby to Trump kilka lat temu był prezydentem, wojna by nie wybuchła, i że zawrze pokój „tylko dla niego”. Z tego samego powodu przywódcy europejscy zgromadzeni wokół Trumpa sprawują kult „prezydenta-słońce”, składają swoisty hołd lenny, podkreślając wielkość i doskonałość amerykańskiego przywódcy, a także wyrażając wdzięczność za jego wielkie osiągnięcia. Wołodymyr Zełenski nauczony doświadczeniem też zachowuje kamienną twarz, gdy prezydent USA peroruje na temat Joe Bidena czy opowiada o Putinie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Stanisław Leszczyński: Zbliżyć się do muzyki, jaką słyszał Chopin
Plus Minus
Politycznie podzielona rodzina
Plus Minus
Jan Maciejewski: Prawo i prawda
Plus Minus
„Zwierzęta z Baker Street”: Sherlock w nietypowej odsłonie
Plus Minus
Opowiadanie czarnogórskie
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama