Reklama

Tomasz Pietryga: czy to się jeszcze uda skleić

Bez wzajemnej akceptacji i porozumienia sędziów Sąd Najwyższy nie będzie władny podjąć decyzji w najważniejszych sprawach.

Aktualizacja: 27.05.2020 11:01 Publikacja: 27.05.2020 02:00

Tomasz Pietryga: czy to się jeszcze uda skleić

Foto: AdobeStock

Po odejściu ze stanowiska pierwszego prezesa prof. Małgorzaty Gersdorf Sąd Najwyższy osiągnął stan wrzenia. Wybory jej następcy ujawniły wszystkie podziały w SN i brak akceptacji dla nowo powołanych sędziów, których „starzy" kwestionują lub wręcz nie uznają. Dotychczas ten rozłam w SN sprowadzał się do korytarzowego ostracyzmu czy medialnej wymiany zdań i prawnych opinii o wadliwościach procedury, która wiedzie przez nową Krajową Radę Sądownictwa. W trakcie wyboru nowego prezesa te elementy skrzyżowały się. Oliwy do ognia dolało wskazanie przez prezydenta na osobę tymczasowo wykonującą obowiązki pierwszego prezesa prof. Kamila Zaradkiewicza. Ten, usuwając ekspresowo niektóre zarządzenia prof. Gersdorf, a także portrety PRL-owskich prezesów z sądowych korytarzy, rozwścieczył niektórych sędziów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
Czy za radio w aucie trzeba płacić abonament RTV? Prawo mówi jasno
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama