Komisja Europejska jeszcze nie zaakceptowała naszego Krajowego Planu Odbudowy, co oznacza, że pierwsze transze z unijnych grantów zaczną napływać do Polski nie w sierpniu, jak deklarował rząd, ale najprawdopodobniej dopiero w październiku czy listopadzie.
Dowiedz się więcej: Fundusz Odbudowy: Niepewny los unijnych miliardów dla Polski
W praktyce oznacza to, że Fundusz Odbudowy, który ma wspierać kraje UE w popandemicznej odbudowie, w naszej gospodarce nie będzie w tym roku odgrywał żadnej roli. Kampania, dotycząca funduszu, wystartowała jednak już pod koniec kwietnia i potrwała do końca czerwca.
Michał Szczerba i Dariusz Joński, posłowie Koalicji Obywatelskiej, 29 lipca wystąpili do Kancelarii Premiera o szczegółowe informacje na temat tego, ile z budżetowych pieniędzy poszło na promocję programu, który w Polsce jeszcze nie ruszył. Jak donosi Onet, odpowiedział im Łukasz Schreiber, szef komitetu stałego Rady Ministrów. Kampania kosztowała Kancelarię Premiera 5 962 337,88 zł.
Kampanijne spoty można było zobaczyć w TVP, Polsacie, TVN, TV Trwam, TV Republika, TVP VOD, iPli (Polsat) oraz usłyszeć w RMF FM, stacjach grupy radiowej Time (należą do niej np. Radio ESKA i VOX FM) i Polskim Radiu. Najwięcej pieniędzy - po 1,53 mln zł - otrzymały z tego grona telewizja Jacka Kurskiego i Polsat. Prawie milion zł trafił do TVN. Dalej RMF FM zyskal 519 tys. zł, Time S.A. - 519 tys. zł, Polskie Radio - 500 tys. zł, TV Trwam ojca Tadeusza Rydzyka - 249 tys. zł oraz TV Republika - 100 tys. zł.