Powolne odmrażanie zatrudnienia

W III kw. najłatwiej będzie o pracę w finansach i usługach dla biznesu. To tam najwięcej, bo 9 proc. firm planuje teraz rekrutację nowych pracowników.

Aktualizacja: 09.06.2020 06:09 Publikacja: 08.06.2020 21:00

Powolne odmrażanie zatrudnienia

Foto: Adobe Stock

Tylko 6 proc. pracodawców ma w planach na III kwartał wzrost zatrudnienia. Niemal dwukrotnie większa jest grupa tych, którzy w nadchodzących miesiącach przewidują zwolnienia – wynika z najnowszego, ogłaszanego we wtorek raportu agencji zatrudnienia ManpowerGroup. W rezultacie obliczany przez nią kwartalny Barometr Perspektyw Zatrudnienia na nadchodzący kwartał wyniósł po korekcie sezonowej minus 6 pkt, co jest najgorszym wynikiem od czasu rozpoczęcia badania w Polsce, czyli od 2008 r. W skali roku wskaźnik spadł aż o 16 pkt proc.

Niepewność blokuje

Jak jednak zwracają uwagę eksperci ManpowerGroup, raport przynosi również pozytywne wiadomości. – W obecnym czasie z pewnością pozytywną informacją jest fakt, że ponad 70 proc. pracodawców nie planuje zmian personalnych, a co za tym idzie, także redukcji zespołów – podkreśla Katarzyna Pączkowska, dyrektor rekrutacji stałej w grupie Manpower.

Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce, zwraca też uwagę, że 6-proc. firm, które w najbliższych miesiącach będą poszukiwać nowych pracowników, to tyle samo, ile w pierwszym kwartale bieżącego roku – jeszcze przed wybuchem pandemii. Jak przyznają eksperci ManopowerGroup, na dość pesymistyczny wydźwięk barometru mógł też wpłynąć fakt, iż badania realizowano pod koniec kwietnia, a więc jeszcze przed majowym odmrażaniem gospodarki.

Z pewnością wpłynęło to na spory (11 proc.) odsetek pracodawców, którzy jeszcze nie wiedzieli, co będą robić z zatrudnieniem, przy czym w produkcji przemysłowej tę niepewność deklarowała niemal co piąta z firm. – W wielu firmach nieprzewidywalność łańcucha dostaw i zmiany w popycie na ich produkty utrudnia plany personalne na najbliższe trzy miesiące – dodaje Iwona Janas.

Czytaj także:  Bezpieczny powrót do pracy będzie kosztowny dla firm 

Centra usług rosną

Jak wynika z raportu, najmniej niepewności i jednocześnie najwięcej optymizmu jest w sektorze finansów i usług dla biznesu, czyli w centrach usług wspólnych i centrach outsourcingu. Tam też najwięcej, bo 9 proc. badanych pracodawców zapowiada w III kwartale tego roku wzrost zatrudnienia. Iwona Dudzińska, dyrektor zarządzająca Citibank Europe plc. i wiceprezes warszawskiego oddziału Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), podkreśla, że sektor nowoczesnych usług dla biznesu jest bardzo dobrze przygotowany do sytuacji kryzysowych.

– Z naszych danych wynika, że 58 proc. firm z sektora, w tym znane światowe marki, nie wstrzymało rekrutacji w czasie pandemii – podkreśla Paweł Panczyj, dyrektor ds. strategii i rozwoju ABSL. Według niego obecna sytuacja może wręcz zachęcić niektórych pracodawców do przyspieszenia poszukiwań nowych pracowników, gdyż poprawiła się dostępność kandydatów do pracy.

Wśród dużych firm, które w ostatnich tygodniach zwiększyły zatrudnienie, jest Shell Business Operations Kraków (centrum usług wspólnych koncernu Shell), które zatrudnia już ponad 4100 specjalistów. 250 z nich dołączyło do firmy w tym roku, z czego setka na nowo utworzone stanowiska. – 80 spośród nowo zatrudnionych specjalistów dołączyło do nas już w drugim kwartale tego roku. Rekrutacje odbywają się w modelu zdalnym, podobnie jak wdrożenie nowych pracowników do pracy – podkreśla Agnieszka Pocztowska, dyrektor generalna Shell Business Operations Kraków.

Pracowników będą też rekrutowały firmy z rynku usług IT. Oferty dla ok. 300 doświadczonych specjalistów ma teraz np. Avenga, jeden z największych dostawców usług i doradców IT w Polsce (d. IT Kontrakt). – Niezmiennie wśród najbardziej poszukiwanych na rynku kompetencji króluje Java. To około jedna trzecia naszych rekrutacji – podkreśla Justyna Wroniak, dyrektor ds. rekrutacji w Avenga Poland.

Problemy średnich firm

Z badania ManpowerGroup wynika, że choć w każdej z siedmiu badanych branż perspektywy zatrudnienia przedsiębiorstw są gorsze niż przed rokiem, to najtrudniejsza sytuacja jest w sektorze horeca – restauracji i hoteli. Tam aż 26 proc. badanych pracodawców miało w planach na III kwartał ograniczenie liczby pracowników, jedynie 3 proc. zamierzało powiększać załogę, zaś prognoza netto zatrudnienia po korekcie sezonowej spadła do minus 29 pkt.

Raport potwierdza też słabość rynku pracy w przemyśle (średnią obniża branża motoryzacyjna), gdzie aż 15 proc. firm planuje cięcia zatrudnienia. Niewiele lepiej jest w handlu (hurtowym i detalicznym), gdzie plany zwolnień ma 14 proc. firm. Raport ManpowerGroup wykazał również, że najgorzej radzą sobie z pandemią średnie firmy – tylko 5 proc. z nich zamierza w III kw. rekrutować pracowników, podczas gdy aż 17 proc. planuje zwolnienia. Dużo lepiej jest w mikrofirmach i w dużych przedsiębiorstwach. Te drugie najczęściej (9 proc.) zamierzają w najbliższych miesiącach zwiększać zatrudnienie.

Tylko 6 proc. pracodawców ma w planach na III kwartał wzrost zatrudnienia. Niemal dwukrotnie większa jest grupa tych, którzy w nadchodzących miesiącach przewidują zwolnienia – wynika z najnowszego, ogłaszanego we wtorek raportu agencji zatrudnienia ManpowerGroup. W rezultacie obliczany przez nią kwartalny Barometr Perspektyw Zatrudnienia na nadchodzący kwartał wyniósł po korekcie sezonowej minus 6 pkt, co jest najgorszym wynikiem od czasu rozpoczęcia badania w Polsce, czyli od 2008 r. W skali roku wskaźnik spadł aż o 16 pkt proc.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców