Reklama

Radca prawny ukarany za ponawianie wniosków

Nieinformowanie sędziego o tym, że przed kilkoma miesiącami reprezentowało się klienta w tożsamej sprawie, ale przed innym sądem, to zachowanie niezgodne z dobrymi obyczajami – uznał Sąd Najwyższy.

Aktualizacja: 21.01.2020 05:23 Publikacja: 20.01.2020 08:42

Radca prawny ukarany za ponawianie wniosków

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Radca prawny A.B. złożyła przed sądem w Bydgoszczy wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej w imieniu swojego klienta, który wpadł w pętlę zadłużenia. Sąd uznał jednak, że przesłanki jej ogłoszenia nie zaszły. Od rozstrzygnięcia się nie odwołano. Parę miesięcy później A.B. ponownie zainicjowała postępowanie o oddłużenie. W innym już sądzie – właściwym dla nowego miejsca zamieszkania mężczyzny. Tamtejsza sędzia zorientowała się jednak, że dość niedawno tożsamy wniosek rozpoznawał jej kolega z innego miasta. Poinformowała więc radcowski pion dyscyplinarny o nieetycznym zachowaniu mecenas. Ten wymierzył jej karę nagany i dwuletni zakaz wykonywania patronatu, uznając, że naruszyła m.in. art. 6 radcowskiego kodeksu etyki. Zgodnie z nim radca obowiązany jest wykonywać czynności zawodowe rzetelnie i uczciwie, zgodnie z prawem, zasadami etyki zawodowej oraz dobrymi obyczajami. Orzeczenie ostało się w drugiej instancji przed Wyższym Sądem Dyscyplinarnym. Prawniczka wystąpiła wtedy do SN.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama